Prezydent Komorowski w Niepokalanowie
19-07-2012 14:13
A
A
A
Niewiele osób wie, ale w niedzielę 8 lipca br. we Mszy Świętej odprawionej w niepokalanowskiej Bazylice uczestniczył Prezydent RP Bronisław Komorowski wraz z małżonką i najbliższą rodziną. Jak widać mimo natłoku obowiązków służbowych i pilnych wyjazdów zagranicznych pamiętał o tym szczególnym miejscu i uroczystości związanej z bliską mu osobą.
Nie wszyscy bowiem wiedzą, że w okresie stanu wojennego i później, do 1989 roku, obecny Prezydent PR wykładał historię w niższym seminarium duchownym w Niepokalanowie.
Prezydent Komorowski wziął udział w uroczystych obchodach 50-lecia posługi kapłańskiej 76-letniego ojca Leona Dyczewskiego, który służy w klasztorze ojców franciszkanów w Niepokalanowie.
Na mszy, która była kulminacyjnym punktem jubileuszu, prezydent pojawił się wraz z bliskimi. W uroczystościach brała udział jego żona Anna, dzieci i wnuki. Wszystko ze względu na niezwykle zażyły charakter tej przyjaźni. Jak donosi „Super Express” znajomość z ojcem Dyczewskim sięga bowiem początku lat 80., kiedy w okresie stanu wojennego Komorowski został wykładowcą historii w niższym seminarium duchownym w Niepokalanowie. Od tego czasu utrzymywali bardzo serdeczne stosunki, a duchowny pojawiał się na ważnych dla rodziny Komorowskich uroczystościach, m.in. chrzcinach dzieci i wnuków.
Powracając pamięcią do tych czasów Prezydent podkreślał, że była to możliwość kształtowania wrażliwości młodych ludzi, ale także odpowiedzialność za to, by nie byli bezkrytyczni. Jak mówił, odbył w tamtym czasie tysiące rozmów na temat zjawisk, które towarzyszyły i ciągle towarzyszą Kościołowi, który wówczas funkcjonował w ramach systemu komunistycznego.
Jak wspominał Bronisław Komorowski, jedną z najciekawszych rozmów, jakie odbył, była rozmowa ze starym bratem zakonnym, któremu żalił się między innymi na niepokój związany z nadmiernym gromadzeniem dóbr materialnych przez przedstawicieli Kościoła.
Podczas tej niedzielnej wizyty niewątpliwą okazję spotkania z Prezydentem i wspólnej z nim fotografii miał także starosta sochaczewski Tadeusz Koryś, który wraz z żoną uczestniczył jak w każdą niedzielę we mszy odprawionej w jego parafii.
foto: brat Mieczysław Wojtak
Więcej:
www.se.pl
ZOBACZ GALERIE