Obowiązujące od 1 stycznia tego roku przepisy dotyczące zasad umarzania pożyczek z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej spotkały się z protestami starostów województwa mazowieckiego. Dotychczas umorzenie po spełnieniu określonych warunków mogło wynosić do 50 procent kwoty pożyczki. Powiaty, podejmując na tej podstawie decyzje o rozpoczęciu inwestycji, podejmowały je na podstawie właśnie takich przesłanek. Tymczasem rada nadzorcza WFOŚiGW podjęła w listopadzie ubr. decyzję o ograniczeniu i zróżnicowaniu wysokości umorzenia, co dla niektórych zadań może je zmniejszyć nawet do 15 procent.
Główny zarzut starostów to zmiana, która działać ma wstecz i dotyczyć również umów zawieranych wcześniej, w latach poprzednich. Powiaty starały się wypełnić wszystkie wymogi wynikające z zawartych umów, licząc na pięćdziesięcioprocentowe umorzenie.
Dlatego Konwent Powiatów Województwa Mazowieckiego skierował do Funduszu apel o przyjęcie takich rozwiązań, które umożliwią utrzymanie dotychczasowych warunków przynajmniej dla już rozpoczętych zadań. Tym bardziej, że wszystkie uzyskane w ten sposób pieniądze mogą być przeznaczone jedynie na kolejne zadania ekologiczne.
Starosta Józef Gołębiowski zwracał także uwagę na to, że w ten sposób ograniczy się ilość i możliwość inwestycji ekologicznych, co w dobie wejścia do Unii Europejskiej stawiającej wysokie wymagania co do ochrony środowiska naturalnego, stawia kolejne zwiększone zadania przed samorządami, bez możliwości pokrycia większej części ich wartości. A są to pieniądze niemałe, bo w roku ubiegłym fundusz dysponował kwotą 500 milionów złotych.
Andrzej Wach