Jak donosi Agencja Reutersa, brytyjski „Sunday Telegraph” i dziennik „Rzeczpospolita”, Wal – Mart Stores, największa na świecie sieć detaliczna rozmawia z największymi akcjonariuszami Safaway Plc, czwartej co do wielkości brytyjskiej spółki handlowej, od odkupieniu od nich znaczącego pakietu akcji. Wal – Mart w Wielkiej Brytanii kontroluje także ASDA, trzecią co do wielkości sieć handlową. W ubiegłym tygodniu Wal – Mart spotkał się z 10 akcjonariuszami Safaway, którzy kontrolują w sumie 54 proc. akcji spółki. W styczniu przejęciem Safaway interesowało się także 5 innych inwestorów. Przypomnieć należy, że to właśnie firma Wal – Mart przez swojego developera – firmę Gazeley z Anglii ma zamiar przystąpić do przetargu na zakup tzw. „pól czerwonkowskich” – działki o pow. 54 ha przy ulicach Olimpijskiej – Piłsudskiego – Głowackiego. Na miejscu tym powstał by Biznes Park Piłsudskiego zapleczem logistycznym i nieuciążliwą produkcją. Zgodnie z podpisanym listem intencyjnym, w Biznes Parku mogłoby znaleźć zatrudnienie do 2 tysięcy osób.
Jak oświadczył na ostatniej sesji Rady Powiatu Starosta Józef Gołębiowski, sprzedaż może nastąpić dopiero po zmianie planu zagospodarowania przestrzennego miasta i przeznaczeniu tych terenów pod działalność produkcyjno – usługową. O takie właśnie rozwiązanie wystąpił do władz miasta Zarząd Powiatu. Jak widać z ostatnich poczynań Wal – Mart, pieniędzy na Sochaczew im nie braknie. Żeby tylko nie brakło im ochoty, bo inwestycjami takimi zainteresowane są także inne miasta w Polsce. Czyżby Sochaczew miał znów zostać na lodzie ?
Andrzej Wach