07-01-2013 08:15
Od wigilii 24 grudnia 2012 r. wprowadzona została czasowa organizacja ruchu na przejazd mostem w Kozłowie Szlacheckim z ograniczeniem ładowności do 3,5 t a to oznacza, że trwająca ponad pół roku budowa nowej przeprawy mostowej na Bzurze została ukończona. Dla wielu mieszkańców, zwłaszcza gminy Nowa Sucha był to prawdziwy świąteczny prezent.
Po dwóch latach wznowiony został ruch na moście w Kozłowie Szlacheckim. Jego zamknięcie było konieczne z uwagi na wydane przez nadzór budowlany orzeczenie, które nakazywało jego bezwzględne wyłączenie z ruchu, gdyż dalsze użytkowanie stanowiło zagrożenie.
Zbudowano bardzo solidny most, łączący dwa przeciwległe brzegi rzeki Bzury. Cały most ma 108 metrów długości, jego szerokość wynosi 6 metrów, dospawany został do niego jednostronny, półtorametrowy chodnik dla ruchu pieszego. Dzięki efektywnej współpracy samorządu powiatowego i gminnego oraz życzliwości radnych miasta stołecznego Warszawy, którzy to przekazali nieodpłatnie konstrukcję mostu, dziś władze powiatu mogą pochwalić się udaną realizacją kolejnej przeprawy mostowej.
Ruch czasowy na moście będzie obowiązywał do momentu odbioru całkowitego i oficjalnego przekazania w użytkowanie mostu a to nastąpi najpóźniej w marcu 2013 roku. Jak poinformowała na ostatniej sesji Rady Powiatu dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg Małgorzata Dębowska z końcem 2012 roku inwestycja została zrealizowana w niespełna 100%. Częściowo udało się wykonać odwodnienia mostu. Dlatego wykonawca w uzgodnieniu z Powiatowym Zarządem Dróg ustalił, że do końca marca br. zakończy prace a tym samym obecna czasowa organizacja ruchu będzie obowiązywać do momentu przekazania obiektu pod nadzór inspektora budowlanego.
Nowy most w Kozłowie Szlacheckim to jedna z istotniejszych inwestycji minionego roku sfinansowana ze środków powiatu oraz gminy Nowa Sucha. Rozbiórka starej konstrukcji połączona z budową nowego obiektu kosztowała niespełna 4 mln zł. Wykonawcą robót było Warszawskie Przedsiębiorstwo Mostowe „Mosty” Sp. z o.o. SKA. - Nie kryję zadowolenia z pomyślnego i sprawnego przebiegu realizacji tej inwestycji. Zamknięcie mostu było niestety koniecznością ze względów bezpieczeństwa i zdaję sobie sprawę, że na długie miesiące sparaliżowało życie wielu mieszkańców pobliskich wsi. Udało nam się pozyskać części warszawskiego mostu „Syreny”, co znacznie zmniejszyło koszty inwestycji a tym samym przyspieszyło roboty. Dobra współpraca z samorządem gminnym Nowa Sucha była również stymulatorem działań na rzecz lokalnej społeczności – komentuje starosta Tadeusz Koryś.
ZOBACZ GALERIE