Uratuj komuś życie – zostań dawcą szpiku
26-02-2013 14:20
A
A
A
Corocznie przybywa w Polsce nowych przypadków zachorowań na białaczkę. Chorują na leukemię zarówno dorośli, jak i dzieci. Jednym ze sposobów wyjścia z tej choroby jest przeszczep szpiku. Nie jest on możliwy bez dawcy. Stąd akcje ich rejestru. Podobne odbywają się w szkołach nadzorowanych przez Starostwo Powiatowe w Sochaczewie. O akcji rozmawialiśmy z Tomaszem Chruślińskim z Fundacji Przeciwko Leukemii, sochaczewianinem, który stoczył walkę z białaczką oraz z Przemysławem Gaikiem członkiem Zarządu Powiatu.
Akcję rejestru dawców Fundacja Przeciwko Leukemii zawsze prowadzi z Ośrodkiem Dawców Szpiku Medigen. Skąd jednak pomysł, aby zbiórkę zorganizować w Sochaczewie?
P.G.: Z Tomkiem znamy się z lat szkolnych i w naszej klasie z liceum na przestrzeni kilkunastu lat zetknęliśmy się z trzema przypadkami zachorowań na białaczkę. Mamy więc swoje osobiste doświadczenia w tym zakresie, które determinują nasze działania. Starostwo Powiatowe już od ponad pięciu lat wspiera działania Fundacji. W obecną akcję zaangażowali się także dyrektorzy poszczególnych szkół i Szpital Powiatowy w Sochaczewie. Nawet jeśli w takiej akcji zgłoszą się choćby dwaj dawcy szpiku, to jest realna szansa, aby uratować komuś życie. Tym samym wierzymy, że warto podejmować takie działania.
Istotny w leczeniu choroby nowotworowej jest czas. Tu istotna rola spoczywa na Banku Dawców Szpiku?
T.Ch.: Zdecydowanie tak. Ważne, że jest to polski bank i w granicach naszego kraju mamy tych dawców zlokalizowanych. To skraca czas dotarcia do dawców. Dodatkowo jako naród jesteśmy genetycznie podobni i łatwiej nam będzie tu znaleźć idealnego dawcę, a nie szukać w rejestrze w Stanach Zjednoczonych. Dodam, że z Sochaczewa jest już dwóch dawców, którzy podzielili się częścią siebie i przekazali szpik. Oni normalnie teraz funkcjonują i korzystają z życia. Te przykłady uzmysławiają, że pomagamy choremu nic nie tracąc, a to jest najważniejsze w całej idei.
Jakie wnioski można wysnuć na podstawie spotkań informacyjnych, które odbyły się 21 i 22 lutego w szkołach ponadgimnazjalnych?
P.G.: Uważam, że takie akcje powinny odbywać się cyklicznie. W celu chociażby zapoznania młodej grupy ludzi, jaką są osiemnastolatkowie, z chorobą i sposobami jej leczenia. Uczniowie są potencjalnie najlepszymi dawcami szpiku, ponieważ długo mogą przebywać w rejestrze, są zdrowi i silni. Po każdej takiej akcji, poznaniu historii Tomka i wprowadzeniu w zagadnienia medyczne, młodzi ludzie mają szansę przełamać wiele mitów, stworzonych wokół białaczki i przeszczepów szpiku.
Czego dotyczyły najczęściej zadawane pytania?
T.CH.: Największa obawa jest o kręgosłup. Funkcjonuje mit, że szpik pobierany jest z kręgosłupa, a to nie jest prawdą. Czy pobranie szpiku wpływa na płodność? Czy wpłynie to na stan zdrowia, jakie są zagrożenia? Odpowiedź tu brzmi - nie. Szpik pobierany jest od dawcy poprzez wkłucie w miednicę (biodro) i regeneruje się po siedmiu dniach, dlatego nie ma śladu żadnej ingerencji. Hołdujemy zasadzie, że życie i bezpieczeństwo dawcy jest najważniejsze. Pobór szpiku prowadzony jest tylko przez czternaście wyspecjalizowanych klinik na terenie Polski.
Czy już zarejestrowali się nowi, potencjalni dawcy z powiatu sochaczewskiego?
P.G.: Napłynęły pierwsze sygnały, że uczniowie chcą się zarejestrować w bazie dawców, jednak te dwa spotkania miały tylko charakter czysto informacyjny. Decyzja jest na tyle ważna i odpowiedzialna, że dajemy każdemu czas, aby w spokoju mógł ją skonsultować z rodzicami, czy bliskimi. Dopiero 28 lutego (w czwartek) i 1 marca (w piątek) prowadzona będzie rejestracja. Akcja nie jest zawężona tylko i wyłącznie do uczniów, lecz może w niej wziąć udział każdy, kto nie jest zarejestrowany w innym banku dawców szpiku kostnego.
Na czym polega wstępna procedura rejestru?
T.CH.: Jak przebrniemy przez wypełnienie potrzebnej dokumentacji, pielęgniarka ze Szpitala Powiatowego pobierze nam 4 ml krwi. Z tej krwi określimy antygen transplantacyjny, czyli pewien fragment kodu DNA. Ten wynik następnie wprowadzimy do polskiego rejestru potencjalnych dawców, który wchodzi do światowego rejestru dawców niespokrewnionych.
Jaki ustalono terminarz spotkań rejestracyjnych w poszczególnych szkołach?
P.G.: Zapraszamy 28 lutego o godz. 9.00 do Centrum Kształcenia Praktycznego w Sochaczewie (tzw. Osiemdziesiątce) oraz do Liceum Ogólnokształcącego im. F. Chopina o godz. 11.50. Natomiast 1 marca rejestr odbędzie się o godz. 9.00 w Zespole Szkół w Teresinie, a także o godz. 11.30 w Centrum Kształcenia Ustawicznego w Sochaczewie (w tzw. Ogrodniku).
Dziękuję za rozmowę.
ZOBACZ GALERIE