Ratujemy życie - 200 kolejnych dawców szpiku
05-03-2013 11:20
A
A
A
Ponad 200 osób chcących ofiarować innym życie to wynik akcji poświęconej problemom związanym z procesem identyfikacji oraz pozyskiwania potencjalnych dawców i wypracowaniu skutecznych rozwiązań, zwiększenia ich liczby w bazie dawców. Przeprowadzona niedawno akcja w szkołach ponadgimnazjalnych podległych powiatowi w Zespole Szkół Centrum Kształcenia Praktycznego, Zespole Szkół Rolnicze Centrum Kształcenia Ustawicznego oraz Zespole Szkół Ogólnokształcących (w Iwaszkiewiczu podobna była już przeprowadzona wcześniej) przyniosła zaskakujące rezultaty. Przeprowadzana została przez Starostwo Powiatowe we współpracy ze Szpitalem Miejskim w Sochaczewie, Fundacją Przeciw Leukemii oraz Ośrodka Dawców Szpiku - Medigen.
Spotkania składały się z dwóch części - pierwsza edukacyjno-informacyjna, druga rejestracyjna. Uczestnicy otrzymali pełną świadomość o tym, jak zostać dawcą oraz co można zrobić aby uratować komuś życie. Przybliżono świadomość zostania honorowym dawcą. Celem akcji było utrzymanie wzrostu liczby transplantacji poprzez nawiązanie dialogu z osobami istotnymi z punktu widzenia transplantacji. Zdrowie, młodość i wola niesienia pomocy - to czynniki niezbędne, aby zostać potencjalnym dawcą szpiku.
Akcję wpierali przedstawiciele Starostwa Powiatowego w Sochaczewie tj. członek Zarządu Powiatu Przemysław Gaik oraz dyrektor Wydziału Promocji, Kultury, Sportu i Turystyki Marcin Podsędek, dyrektor Powiatowego Zespołu Edukacji Bogusław Bęzel wraz z Jolantą Kulpą-Szczepaniak pracownikiem jednostki. Spotkania prowadził prezes Fundacji Przeciwko Leukemii Tomasz Chruśliński, który kilka lat temu dostał szpik kostny od dawcy z podobnie przeprowadzanych w szkołach akcji. Ze wzruszeniem opowiadał młodzieży jakie to uczucie na nowo dostać życie, kiedy nadzieja powoli gaśnie. Opowiadał również o spotkaniu po latach z dawcą a przede wszystkim przybliżył świadomość czym tak naprawdę jest ta choroba i jak się ją leczy. Ze strony młodzieży widać było ogromne zainteresowanie. Padało wiele pytań, akcja zdecydowanie rozwiała niejasności i niepewności oraz przyniosła niewymierny oddźwięk. - Każdemu z dawców pobrano po 4 ml krwi, z której zostanie określony antygen transplantacyjny, czyli fragment kodu DNA a w następstwie wynik zostanie wprowadzony do polskiego rejestru potencjalnych dawców, który wchodzi do światowego rejestru dawców niespokrewnionych – komentuje Tomasz Chruśliński. - Miejmy nadzieję, że dzięki tym działaniom uda się uratować komuś życie, a chętnym do niesienia pomocy serdecznie dziękuję.
Przeszczep szpiku kostnego jest jedną z najskuteczniejszych metod leczenia chorób nowotworowych, dającą najwyższy współczynnik wyleczeń, pięć razy wyższy niż w przypadku leczenia inną metodą - radioterapią lub chemioterapią. Przyjęty przeszczep szpiku ratuje życie chorym. Jedynie dla 25-30% chorych znajduje się dawcę rodzinnego. W pozostałych przypadkach poszukuje się dawcy niespokrewnionego. Niestety, nie dla każdego chorego udaje się znaleźć odpowiedniego co wynika m.in. z faktu, że w Polsce mamy zbyt mało zarejestrowanych dawców. Im więcej osób zarejestruje się w bazie potencjalnych dawców szpiku, tym większe jest prawdopodobieństwo szybkiego doboru zgodnego dawcy i wykonania przeszczepu ratującego życie. –Chcemy wspólnie z Fundacją przeciwko Leukemii zachęcić i przekonać młodych ludzi, że dzieląc się cząstką siebie, mogą dokonać wielkich czynów, że mogą wygrać komuś życia. Dlatego też wraz z Przemysławem Gaikiem przystąpiliśmy do akcji oddania krwi, stając się tym samym potencjalnymi dawcami szpiku. – komentuje dyrektor Wydziału Promocji, Kultury, Sportu i Rekreacji Starostwa Powiatowego w Sochaczewie Marcin Podsędek - Spotkania te uzmysłowiły jak ogromne są potrzeby i jak duża grupa osób istnieje, która mogłaby powiększyć bazę dawców szpiku, wystarczy jedynie dobra wola. Jednak niewątpliwie potrzebna jest mobilizacja, impuls a przede wszystkim świadomość. Spotkania dały nam obraz, jak mało wiemy o tej chorobie oraz o możliwościach ratowania życia. Dopóki kogoś nie dotyczy nie wie, jak jest to ważne a część z nich choć ma wolę, nie wie jak mogłoby pomóc – dodaje dyrektor M. Podsędek.
Oddawanie szpiku ma charakter honorowy i anonimowy.
ZOBACZ GALERIE