19-04-2013 10:16
Po raz wtóry miejski tygodnik samorządowy podaje nieprawdziwe informacje dotyczące zakończonej już inwestycji na ulicy Gawłowskiej w Sochaczewie i jej rzekomego opóźniania w realizacji ze strony powiatu. Tym razem uczyniono to przy pomocy słów radnego powiatowego Dariusza Dobrowolskiego.
Użycie sformułowania przez radnego, jakoby ciągnąca się latami inwestycja, która bez determinacji i pomocy finansowej burmistrza, szczególnie w ostatniej fazie realizacji - nie byłaby dziś ukończona - jest nieprawdziwa. No, cóż - gdyby nie fakt, że to stwierdzenie jest nieprawdą i przekłamaniem – można by uznać, wspaniałomyślność burmistrza za nieocenioną. A teraz po raz kolejny chcemy przedstawić czytelnikom kilka faktów, o których jak widać radny Dobrowolski zapomina.
Przypomnijmy. Remontowana trasa przebiega przez miasto, gminę Sochaczew oraz Młodzieszyn i realizowana była etapami. W pierwszej kolejności realizowany był odcinek na terenie gminy Sochaczew. Kolejny przebudowywany był fragment Gawłowskiej od gminy Sochaczew do skrzyżowania z ul. Batalionów Chłopskich na odcinku ok. 2 800 m.
Na realizację 4-kilometrowego odcinka drogi powiatowej w ciągu ulicy Gawłowskiej – samorząd powiatowy wydał ponad 4,3 miliona złotych, a wkład miasta w to zadanie stanowił zaledwie 11% całej inwestycji.
Na całej długości drogi od skrzyżowania z Płocką do Żukowa przebudowa obejmowała m.in. położenie nowej nawierzchni, budowę chodników, wybudowanie przejść dla pieszych, zatok postojowych, modernizację skrzyżowań z uwzględnieniem sygnalizacji świetlnej. 27 sierpnia ubr. rozpoczęto ostatni etap przebudowy Gawłowskiej od skrzyżowania z ul. Płocką do ul. Wodnej na odcinku 638 m. Koszt opiewał na kwotę ponad 870 tys. zł. ten odcinek realizowany był w porozumieniu z samorządem miejskim.
Wspólnie miały go realizować 3 podmioty: samorząd powiatowy, miejski i prywatny inwestor, który dość długo zwodził władze powiatu co do decyzji współpracy. Burmistrz Osiecki osobiście uczestniczył w spotkaniu w Starostwie z przedstawicielami firmy – inwestora i to za jego sugestiami inwestor został włączony w harmonogram prac w ostatniej fazie inwestycji. Radny Dobrowolski też brał udział w tych spotkaniach, o czym świadczy jego podpis pod protokołem ze spotkania, które miało miejsce 27 kwietnia ubr. Zatem radny wiedział, że decyzję o warunkach zabudowy dla tego terenu dotyczącego powstania marketu spożywczego burmistrz wydał dopiero 19 stycznia 2012 roku. Nie ma w tym nic złego, że burmistrz chciał pomóc inwestorowi.
20 czerwca 2012 roku burmistrz przekazał Staroście wiadomość od prywatnego inwestora, w którym informuje, że spółka nie rozpocznie prac zgodnie z zakładanym harmonogramem a tym samym ustalenia podjęte 27 kwietnia 2012 roku nie zostaną przez nią zrealizowane (pkt. 1 ustaleń zakładał po stronie inwestora złożenie dokumentacji projektowej do 15 czerwca 2012 roku w zakresie drogowym). Nikt z członków Zarządu Powiatu nie miał pretensji do władz miasta o to, że firma wycofała się, co spowodowało całe opóźnienie w inwestycji.
Uzyskując informację o wycofaniu się prywatnego inwestora Zarząd Powiatu w trybie pilnym rozpoczął procedury przetargowe mające na celu wyłonienie wykonawcy inwestycji. Inwestycja została wykonana i oddana do użytku w listopadzie 2012 roku zgodnie z harmonogramem bez żadnych opóźnień.
Sugerowanie przez radnego Dariusza Dobrowolskiego, iż dokończenie przebudowy ulicy Gawłowskiej było z winy Zarządu Powiatu i w dodatku przesunięte w czasie o 2 lata - jest jawnym wprowadzaniem opinii publicznej w błąd i jednocześnie pomniejsza autorytet samorządu powiatowego, którego sam jest członkiem.
ZOBACZ GALERIE