Hostel już działa
10-07-2013 09:55
A
A
A
Od 2 lipca br. działa na terenie naszego powiatu hostel prowadzony przez Powiatowy Ośrodek Interwencji Kryzysowej. Jest on przeznaczony do krótkotrwałego pobytu dla osób i rodzin - mieszkańców powiatu sochaczewskiego znajdujących się w trudnych sytuacjach życiowych, przeżywających kryzysy osobiste, rodzinne czy społeczne, ale przede wszystkim dla ofiar przemocy.
W sytuacji, gdy dom rodzinny nie jest miejscem bezpiecznym, gdy dalszy pobyt w nim stanowi zagrożenie zdrowia lub życia, gdy ktoś stosuje przemoc to właśnie Powiatowy Ośrodek Interwencji Kryzysowej może zapewnić bezpieczne schronienie w postaci domu hostelowego, gdzie będzie mogła przebywać osoba lub rodzina przez pewien okres. - Hostel jest dopełnieniem oferty pomocy oferowanej przez Powiatowy Ośrodek Interwencji Kryzysowej osobom przeżywającym kryzys, a pobyt w nim ma służyć przede wszystkim bezpieczeństwu i ochronie, a także czasowej izolacji od źródeł kryzysu oraz skutecznej i intensywnej pomocy interwencyjnej – podkreśla kierownik POIK-u Anna Krukowska.
Hostel realizuje swoje zadania m.in. poprzez: udzielanie krótkotrwałego schronienia, opracowanie wspólnie z mieszkańcem indywidualnego planu pomocy, udzielanie pomocy psychologicznej, pedagogicznej, socjalnej.
Pobyt w nim ma też na celu zatrzymanie przemocy oraz ochronę przed dalszym krzywdzeniem, poprzez uniemożliwienie osobom stosującym przemoc korzystania ze wspólnie zajmowanego z innymi członkami rodziny mieszkania oraz zakazanie kontaktowania się z osobą pokrzywdzoną. Długość pobytu w hostelu uzależniona jest od sytuacji, w jakiej znalazła się osoba doznająca przemocy. Ofiara przemocy ma możliwość korzystania z profesjonalnej pomocy psychologicznej i prawnej, może również korzystać z różnych form pomocy w postaci terapii indywidualnej czy też grupy wsparcia.
2 lipca 2013 r. odbyło się długo oczekiwane otwarcie hostelu. Uczestniczyli w nim starosta sochaczewski Tadeusz Koryś, wicestarosta Janusz Ciura, proboszcz ks. Zbigniew Żądło. Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie reprezentował Sławomir Szadkowski a policję Agnieszka Skórzyńska i Paweł Rynkiewicz.
Gości powitała kierownik placówki Anna Krukowska, która przybliżyła formułę działania i zasady pobytu w hostelu. - Zależy nam, aby placówka dawała schronienie ofiarom przemocy. Nad powrotem do prawidłowego funkcjonowania będą czuwać nasi pracownicy, a nad bezpieczeństwem funkcjonariusze policji. Chcielibyśmy aby osoby doświadczające przemocy domowej mogły liczyć też na wsparcie duchowe duszpasterza. Życzylibyśmy sobie, aby hostel był de facto jak najrzadziej zamieszkany, jednak będą momenty, kiedy dla wielu będzie azylem – mówiła kierownik POIK-u.
Podziękowała staroście Tadeuszowi Korysiowi za udostępnienie lokalu do adaptacji na potrzeby hotelu a wicestaroście Januszowi Ciurze za wsparcie i motywację do pracy przy remoncie pomieszczeń oraz bezpośredni nadzór nad pracami.
- Hostel nie powstałby gdyby nie okazana pomoc i wsparcie ludzi oraz lokalnych firm, którzy przyczynili się do wyremontowania i wyszykowania lokalu. A byli to: Katarzyna Dobrowolska – Dawis Bis Sklep RTV, hurtownia Jutex, PPH-U Forest z Włocławka, firma Kędziora z Sochaczewa, R.iA. Szepiećko – firma DachMix, ZWiK Sochaczew, firma Wavin oddział Sochaczew, Boryszew SA – wymienia A. Krukowska.
ZOBACZ GALERIE