Mieszkańcy przede wszystkim
23-09-2013 15:15
A
A
A
Wywiad z wicestarostą sochaczewskim Januszem Ciurą
Przewodniczy pan Radzie Społecznej ZOZ Szpitala Powiatowego w Sochaczewie. Ostatnie działania pokazują, że w naszym szpitalu wiele się zmienia, na lepsze.
- Dyrektorzy szpitali prowadzą trudne negocjacje z NFZ-em, jednak to pacjenta najmniej interesuje. Natomiast to, że w szpitalu są zatrudniani specjaliści, wprowadzane są nowoczesne metody leczenia, kupowany jest sprzęt medyczny – już zdecydowanie bardziej. I właśnie tyle dobrego dzieje się w Szpitalu Powiatowym. Przykładów można mnożyć, począwszy od termomodernizacji szpitala, która spowoduje oszczędności w ogrzewaniu.
Kilka dni temu otworzyliśmy przyszpitalną poradnię POZ, która pozwala na korzystanie z wysokiej jakości świadczeń medycznych. Została stworzona dla wszystkich, choć nie ukrywam, że najbardziej potrzebna jest mieszkańcom pobliskich osiedli – ul. Rozlazłowskiej, Płockiej, Gawłowskiej i przyległych, by dojazd do centrum Sochaczewa nie zajmował im dużo czasu.
Ponadto, podnoszony jest standard obsługi pacjentów jak choćby przez zatrudnianie lekarzy specjalistów. W szpitalu jest nowy urolog i bariatra. Od niedawna zatrudniony został ordynator oddziału położniczo-ginekologicznego - specjalista pracujący w warszawskich szpitalach.
Dzięki przekazanym środkom ze sprzedaży działki, zgodnie z wcześniejszą deklaracją władz powiatu, szpital zostanie zaopatrzony w specjalistyczną, nowoczesną aparaturę niezbędną do sprawnego funkcjonowania oddziałów szpitalnych. Będzie to tor wizyjny do laparoskopu, aparat USG, myjka do endoskopów, stół operacyjny oraz zabiegowy dla pacjentów leczących się z otyłości.
Wyczulony jest pan na sprawy związane z polityką społeczną. A powiatowi podlega kilka znaczących jednostek świadczących tego typu pomoc wciąż podnoszących jakość usług.
- Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie, Ośrodek Interwencji Kryzysowej, Placówka Opiekuńczo-Wychowawcza w Giżycach czy Dom Pomocy Społecznej świadczą usługi w swoim zakresie na bardzo wysokim poziomie. Realizują poważne projekty, organizują kursy, szkolenia i warsztaty. Przytoczę tylko kilka przykładów. Od lipca działa na terenie powiatu hostel prowadzony przez POIK. Jest on przeznaczony do krótkiego pobytu osób i rodzin znajdujących się w trudnych sytuacjach życiowych, ale przede wszystkim ofiar przemocy. Jest tym samym dopełnieniem oferty pomocy oferowanej właśnie przez ośrodek. POIK przygotowuje obecnie projekt skierowany do młodzieży szkół ponadgimnazjalnych dotyczący przemocy.
Dom Pomocy Społecznej w Młodzieszynie to jednostka, która oprócz podstawowej opieki swoim podopiecznym organizuje dodatkowe zajęcia, spotkania integracyjne, wyjazdy, w tym rehabilitacyjne. Zapewnia opiekę pielęgniarską, lekarza POZ oraz stałą pomoc specjalistów, m.in. neurologa, diabetologa, psychiatry, laryngologa, psychologa. Oprócz całodobowej opieki prowadzona jest też praca terapeutyczna, której celem jest aktywizacja mieszkańców.
Z kolei PCPR już szósty rok realizuje projekt unijny „Czas na samodzielność”, którego głównym celem jest zwiększenie szans oraz przygotowanie do życia społecznego i zawodowego osób korzystających z pomocy placówki. W każdej edycji programu bierze udział kilkadziesiąt osób. Projekt stanowi ważny element integracji społecznej osób niepełnosprawnych, podopiecznych rodzin zastępczych czy placówek opiekuńczo–wychowawczych. Pozwala na zdobycie wiedzy i nowych kwalifikacji zawodowych.
Wspomnę jeszcze tylko, że PCPR tylko w tym roku zorganizował dla blisko 200 osób turnusy rehabilitacyjne, przeznaczając na ten cel około 200 tys. zł.
Mamy jednostki, którymi powinniśmy się chwalić i doceniać ich zaangażowanie oraz pracę, zresztą potwierdzeniem tego są podziękowania i wyróżnienia np. od wojewody mazowieckiego czy marszałka województwa mazowieckiego.
Zmieniając temat, chciałabym zapytać pana o ulicę Staszica a dokładniej – dowiedzieć się co z jej remontem. Burmistrz stracił miesiące na wyłonienie wykonawcy i wszystkie plany spełzły na niczym. Czy mieszkańcy doczekają się nowej nawierzchni i kto podejmie się realizacji tej inwestycji?
- Dobrze, że pani o to pyta. Niektórzy winią za obecny stan starostę, bo to ulica powiatowa. Tymczasem, zgodnie z zawartym porozumieniem z burmistrzem to na nim spoczywał obowiązek wyremontowania w tym roku ulicy Staszica od ul. Warszawskiej do Szkoły Podstawowej nr 4. Niestety, burmistrz zawiódł oczekiwania nie tylko mieszkańców, ale i samorządu powiatowego. Zapewniał, że przebudowa jednej z ważniejszych ulic w mieście to dla niego honor. Przypomnę tylko, że w związku ze złożonym zakresem robót zaproponowaliśmy burmistrzowi przejęcie w zarząd odcinka drogi w celu realizacji inwestycji przez miasto, które planowało tu przebudowę całej infrastruktury. Roboty te w dużym stopniu wymagają nadzorowania ze strony miasta.
Przejęcie w zarząd odcinka ulicy przez miasto na czas inwestycji miało zapewnić sprawne wykonanie wszystkich tych zadań. Z uwagi na duży wkład finansowy miasta właściwym było, by całość zadania wykonana została przez burmistrza. Powiat zabezpieczył na to zadanie niespełna 450 tys. zł. Miasto nie wykorzystało tej możliwości. W związku z tym Zarząd Powiatu podjął decyzję, że będzie ponownie ubiegać się o dofinansowanie na remont całej już ulicy Staszica z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych. Pozyskane środki plus wkład własny powiatu i deklarowane wsparcie miasta pozwolą powiatowi na wyłonienie wykonawcy w przyszłorocznym sezonie budowlanym, nie narażając na ewentualne niedotrzymanie terminów realizacji inwestycji.
rozm. Anna Syperek
ZOBACZ GALERIE