Taki wynik wykazuje na koniec marca kierownik Powiatowego Urzędu Pracy Krzysztof Wasilewski, który złożył sprawozdanie z pracy swojej placówki na sesji Rady Powiatu 14 kwietnia.
Jak mówił, liczba bezrobotnych zarejestrowanych na dzień 31 marca wynosiła 6.069 osób, w tym 3.043 kobiety. W porównaniu do końca lutego liczba ta wzrosła o 41 osób.
Z ogólnej liczby 652 osoby posiadały prawo do zasiłku, 367 osób było zwolnionych z przyczyn zakładu pracy. Na liście znajdowało się 32 osoby z dyplomem szkół wyższych, 158 – policealnych i średnich zawodowych, 51 – liceów ogólnokształcących i 155 szkół zasadniczych zawodowych. Najwięcej bezrobotnych jest w mieście (3.090), potem kolejno w gminach – Sochaczew (653), Teresie (628), Młodzieszyn (417), Iłów (410), Brochów (345), Nowa Sucha (307) i Rybno (219).
K. Wasilewski podkreślał mizerię finansową utrzymania PUP. W ubiegłym roku tylko dzięki pomocy Starostwa i władz powiatu, które wyłożyły pieniądze, nie doszło do blokady konta Urzędu Pracy, jak to bywało w ubiegłych latach. W niektórych PUP odcinano prąd, wodę, wyłączano telefony.
W roku 2002 sochaczewski PUP otrzymał na aktywizację zawodową bezrobotnych 550.000 zł, dodatkowo pozyskał następne pięćset tysięcy Urząd wygrała granty na programy dla absolwentów. Dzięki temu ponad 200 osób skierowano na staże absolwenckie. Zwiększa się ilość młodych bezrobotnych. W wieku od 18 – 35 lat stanowią oni 56 proc. ogółu.
Zwiększono o 29 ilość stanowisk dla niepełnosprawnych.
Wzrost liczby o 41 w miesiącu marcu jest bardzo mały. Świadczy to, jak twierdzi K. Wasilewski, o mobilności społeczeństwa sochaczewskiego, które nie czeka na miejsca pracy, lecz samo je tworzy lub szuka ich w aglomeracji warszawskiej.
Świadczą o tym liczby porównujące nasz powiat z innymi – Sochaczew – 16 proc., Szydłowiec – 30,9 proc., Białogard - 38,2 proc., Łobez – 42,1 proc. Powiat sochaczewski lokuje się na 13 miejscu w województwie mazowieckim (na 42 powiaty). W samej Warszawie bezrobocie wynosi teraz 6,5 proc., a w powiatach sąsiednich – Żyrardów – 18 proc., Gostynin – 24,5 proc., Nowy Dwór Mazowiecki – 21,3 proc. W kraju ogólnie poziom bezrobocia wynosi teraz 18,8 proc. w naszym województwie – 14,4, ale te dane zaniża głównie stolica.
Może częściowym wyjściem z sytuacji byłoby założenie np. Środowiskowego Hufca Pracy ? Hufce takie istnieją we wszystkich krajach Unii Europejskiej, a młodzież może w nich zdobyć wykształcenie, zawód i pracę. Tym bardziej, że istnieje już opracowany raport o zapotrzebowaniu na różne zawody do 2010 roku.
Radni z zaciekawieniem wysłuchali także nowych propozycji PUP, które urząd wykonuje poza swoimi obowiązkami statutowymi. Jest to m.in. obsługa osób w gminach, co oszczędza kosztów dojazdu do Sochaczewa, wprowadzenie pilotażowego programu LOTTO.
Rzecznik Starostwa Powiatowego Andrzej Wach