Członkowie Klubu Maratończyka „Aktywni” postanowili na sportowo spędzić ostatni dzień 2013 roku. To z ich inicjatywy odbył się symboliczny bieg „W Sylwestra dla Sylwestra 31.12.2013”. W ten sposób uczczono osobę Sylwestra Rozdżestwieńskiego, znanego dziennikarza, komentatora sportowego i nauczyciela, który tego dnia obchodziłby imieniny.

We wtorek 31 grudnia na Placu Kościuszki o godz. 11.00 zebrała się kilkunastoosobowa grupa przyjaciół Sylwestra Rozdżestwieńskiego, którzy postanowili pokonać dystans 23 km. - Cieszę się, że mój pomysł zorganizowania tego biegu spotkał się z akceptacją koleżanek i kolegów z Klubu. Ponieważ Sylwester kochał sport i wybraliśmy taki sposób świętowania Jego imienin. Choć zmarł 15 maja 2013 roku, to pamięć o tym, czego dokonał, jest żywa, przecież był Wielkim Przyjacielem Sportu – powiedział tuż przed startem Jan Kocimski z Klubu Maratończyka „Aktywni”.

Zawodnicy mieli do pokonania dystans z Sochaczewa do Iłowa. Trasa biegu nie była przypadkowa, bo miejsca te były szczególnie bliskie patronowi. Metę wyznaczono na iłowskim cmentarzu, gdzie spoczywa Sylwester Rozdżestwieński. To tam uczestnicy złożyli wiązankę i zapalili znicze. W biegu udział wzięli również rowerzyści z Ryszardem Nowakowskim na czele.

- Bieg ten pokazuje naszą życiową spontaniczność, ponieważ większość z nas w tym momencie przygotowuje się powitania Nowego Roku. My postanowiliśmy oddać hołd Sylwkowi, który był członkiem Klubu Maratończyka „Aktywni”, naszym przyjacielem i autorytetem. Wykonaliśmy okolicznościowy baner, który zawiesiliśmy na samochodzie, zabezpieczającym bieg. Choć temperatura spadła poniżej zera, to nie pokrzyżowała nam planów – zaznaczył Rafał Milczarek, prezes Klubu.

Jak wyjaśnił Marcin Podsędek, dyrektor Wydziału Promocji, Kultury, Sportu i Turystyki Starostwa Powiatowego w Sochaczewie, bieg „W Sylwestra dla Sylwestra 31.12.2013” odbył się pod patronatem Starostwa Powiatowego w Sochaczewie.

– Nikt nie ma wątpliwości, że redaktor Rozdżestwieński przyczynił się do rozwoju sportu na terenie powiatu sochaczewskiego. Jako komentator prowadził wiele imprez sportowych, jako nauczyciel i dyrektor wychował utytułowanych zawodników. Dzięki Jego pasji i determinacji sport trafiał do każdego zakątka powiatu, zawodnicy zaś bez kompleksów mogli stawać do rywalizacji. To na nas spoczywa odpowiedzialność, aby pamięć o Sylwestrze nigdy nie zgasła, a taki bieg temu celowi służy – podkreślił Janusz Ciura, wicestarosta sochaczewski.