Wicestarosta Janusz Ciura i jednocześnie przewodniczący Rady Społecznej ZOZ-u wziął udział w spotkaniu dyrekcji Szpitala Powiatowego w Sochaczewie z pracownikami. Dyskusja toczyła się wokół tematu sytuacji finansowej szpitala i kwestii wynagrodzeń pracowniczych.

Barbara Konopacka, zastępca dyrektora ds. ekonomicznych i główna księgowa, przedstawiła, w jakiej kondycji finansowej znajduje się sochaczewski szpital. Szacuje się, że za nadwykonania za 2013 rok NFZ musi zwrócić placówce blisko 3 mln zł. - Na ten rok dyrektor Piotr Szenk wywalczył zwiększenie kontraktu, dzięki czemu możliwa będzie realizacja zwiększonej liczby świadczeń medycznych przy równoczesnej wypłacie środków przez NFZ. Mimo wszystko sytuacja na rynku usług medycznych jest bardzo trudna i wiele szpitali boryka się z trudnościami finansowymi. Zarządzanie jest o tyle trudne, że są oddziały szpitalne, które przynoszą straty – zaznaczyła dyrektor Konopacka.

Sochaczewski ZOZ mimo trudności finansowych kładzie nacisk, aby nie zwalniać pracowników, jak to ma miejsce w wielu innych jednostkach, oraz wypłaca wynagrodzenia terminowo, jak również terminowo realizuje wszelkie zobowiązania. - Sochaczewski szpital na bieżąco musi się dostosowywać do panujących na rynku usług medycznych tendencji. Chociaż kontrakt z NFZ wynosi ok. 50 mln zł, to zapotrzebowanie jest znacznie większe. Według szacunków straty w 2013 roku wyniosły 1,8 mln zł, ale zmniejszone zostaną, jeśli NFZ zapłaci za wykonane świadczenia – wyjaśniła Wiesława Załuska, zastępca dyrektora ds. administracyjnych i naczelna pielęgniarka.

Pracownicy ubolewali nad tym, że za bardzo ciężką, wieloletnią pracę, personel nie otrzymuje należytych wynagrodzeń. Nieprzyznawane są podwyżki, dlatego kadra szpitala z niepokojem patrzy w przyszłość.
Wicestarosta Janusz Ciura uspokajał, że Zarządowi Powiatu zależy na tym, aby Szpital Powiatowy w Sochaczewie funkcjonował sprawnie i nie został sprywatyzowany, a pracownicy mogli godnie żyć. Starostwo Powiatowe w ubiegłym roku przekazało pulę środków na zakup specjalistycznego sprzętu dla szpitala i ma na uwadze bezpieczeństwo mieszkańców powiatu sochaczewskiego. Prowadzi również nadzór nad szpitalem, ale wprowadzanie konkretnych programów i regulowanie wynagrodzeń pracowniczych leży w gestii dyrekcji.

– Chociaż obecnie mamy jeden z lepszych kontraktów z NFZ na Mazowszu, to dokładamy wszelkich starań, aby odzyskać zaległe pieniądze za nadwykonania. W tej sprawie składane były pisma do NFZ i Ministerstwa Zdrowia oraz odbywały się spotkania w gronie samorządowców. Dyrektor Piotr Szenk nie zaprzestaje działań i konsekwentnie zabiega, aby pacjenci mogli być leczeni w godnych warunkach i mieli zabezpieczoną większą liczbę świadczeń. Dyrekcja szpitala powinna wypracować pewne rozwiązania z pracownikami, aby warunki ich płac poprawiły się – podsumował wicestarosta Janusz Ciura.

Jak powiedziała dyrektor Konopacka, związki zawodowe miały przedstawić projekt systemu motywacyjnego, ale do tego czasu dyrekcja nie otrzymała żadnej propozycji. Skoro szpital działa w sferze finansów publicznych, to zasady wynagradzania muszą być jasne i przejrzyste.
Pracownicy pytali również o plany zlecenia utrzymania czystości firmie zewnętrznej. Istnieje obawa przed zwolnieniami. Szpital nie ma tak nowoczesnego i wydajnego sprzętu do sprzątania, a zakup potrzebnych środków wymaga dodatkowych nakładów finansowych. Dotychczasowy personel mógłby ewentualnie przejść do nowego pracodawcy. Dyrektor Załuska uspokajała, że żadna decyzja nie zapadła, a takie rozwiązanie jest jedynie analizowane. Dyrekcja apelowała do pracowników, aby wszelkie pytania i wątpliwości zgłaszać bezpośrednio do niej. To pozwoli na przepływ rzetelnych informacji i pomoże uniknąć niepotrzebnych emocji.