Testy gimnazjalne
25-04-2014 08:27
A
A
A
W tym roku piszącym egzaminy gimnazjalistom towarzyszyła piękna pogoda. Nastrój skupienia i optymizmu nie opuszczał uczniów aż do końca. Czy rzeczywiście gimnazjaliści z Gimnazjum Powiatowego im. F. Chopina w Sochaczewie spokojnie mogą myśleć o wynikach testów? Krótką rozmowę z uczniami klas trzecich gimnazjum tuż po egzaminie z matematyki przeprowadziły dziewczyny z klasy Ia liceum ogólnokształcącego: Gosia, Majka, Magda, Dominika.
Licealistki: Jak przygotowywaliście się do egzaminów?
Gimnazjaliści: Rozwiązywaliśmy próbne testy, egzaminy z poprzednich lat. Dużo powtarzaliśmy z nauczycielami (były zorganizowane dodatkowe lekcje służące utrwaleniu materiału). Dodatkowo czytaliśmy repetytoria.
L.: Którego egzaminu boicie bądź baliście się najbardziej?
G.: Najbardziej obawialiśmy się egzaminu z nauk przyrodniczych. Również historia napawała nas lękiem.
L.: Jak radzicie sobie ze stresem? Jeżeli w ogóle go doświadczacie?
G.: Staraliśmy się nie denerwować. Podeszliśmy do egzaminu „na luzie”. W przypadku stresu ratowaliśmy się czekoladą i rozmową ze znajomymi.
L.: Ten stres jest przygnębiający. Czy motywuje was do działania?
G.: Ciężko stwierdzić. Z jednej strony stres pobudzał nas do działania, z drugiej zaś był przygnębiający.
L.: Jakie wrażenia odnieśliście po teście humanistycznym?
G.: Zadania zamknięte były bardzo łatwe, natomiast zadania otwarte okazały się trudniejsze. Ale dobrze sobie z nimi poradziliśmy.
L.: Czy temat rozprawki sprawił wam trudności?
G.: Nad tematem rozprawki należało się dłużej zastanowić. Najtrudniej było poprzeć tezę odpowiednimi argumentami z literatury. Rozprawka, szczerze mówiąc, była najgorsza.
L.: Jak możecie określić poziom trudności dzisiejszego testu z nauk przyrodniczych?
G.: W skali od 1 do 10, poziom trudności oceniamy na 6 punktów, chociaż niektórym osobom wydał się on dziecinnie prosty.
L.: Stresujecie się przed częścią matematyczną?
G.: Nie, raczej się nie stresujemy. Jesteśmy dobrej myśli.
L.: Czy uważacie, że szkoła dobrze przygotowała was do egzaminu?
G.: Najlepiej przygotowali nas nauczyciele matematyki, historii języka polskiego. Z niektórych przedmiotów musieliśmy się dokształcić samodzielnie, ale szkoła przygotowała nas naprawdę dobrze.
L.: Z którego egzaminu jesteście najbardziej zadowoleni?
G.: W zależności od tego, jaki przedmiot jest mocną stroną każdego z uczniów, ten egzamin poszedł mu lepiej od pozostałych. Zdania są podzielone, ale ogólnie egzaminy poszły nam bardzo dobrze.
L.: Życzymy wam powodzenia. Dziękujemy za rozmowę.
ZOBACZ GALERIE