Inspekcja sanitarna nie została przez Sejm objęta „ustawą kompetencyjną”, jak nazywana jest potocznie ustawa o podziale obowiązków i kompetencji administracji rządowej i samorządowej. W nowelizacji ustawy rząd zaproponował przywrócenie inspekcji sanitarno – epidemiologicznej do powiatowej administracji zespolonej. Jednak poprawka Senatu przyjęta przez Sejm wyłączyła te służby spod działania noweli.
Choć ustawa o samorządzie powiatowym wyraźnie stwierdza, że „starosta jest zwierzchnikiem powiatowych służb, inspekcji i straży”, przyjęte rozwiązania sprawiają, jak twierdzi starosta Józef Gołębiowski, że zwierzchnictwo starosty nad nimi staje się iluzoryczne. „Ze starosty nie zdjęto dotychczas odpowiedzialności za szeroko pojęte bezpieczeństwo społeczeństwa, natomiast wyłączano kolejno zwierzchnictwa i nadzór nad policją, potem nad inspekcją weterynaryjną i sanitarną. Praktycznie pozostała jedynie Straż Pożarna, co narusza w sposób oczywisty samodzielność jednostek i co za tym idzie, samorządów powiatowych” – uważa starosta. Oznacza to, że na przykład wojewódzkiego inspektora sanitarnego będzie nadal mianował główny inspektor, a powiatowego – wojewódzki.
Posłowie wprowadzili natomiast zmiany mające na celu umożliwienie przekazywania niektórych zadań rządowych na niższe szczeble administracji. Teraz ustawa czeka na podpis prezydenta.
Andrzej Wach