„Uwaga Gimnazjaliści i Licealiści! Jest misja do wykonania! Ktoś namieszał w wehikule czasu i nie można znaleźć żadnych wzmianek na temat ballad. Szukamy osób, które wyruszą w przeszłość, aby odnaleźć ich fragmenty i przywrócić je światu.”

Poruszeni tym wezwaniem, wystosowanym przez Mazowiecki Instytut Kultury – organizatora edukacyjnej gry miejskiej Stracona ballada, uczniowie Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Sochaczewie z klas: IIIb gimnazjum, Ie i IIa liceum podjęli wyzwanie.

Spotkaliśmy się na terenie parku w Żelazowej Woli. Podzieleni na zespoły, wyposażeni w mapy satelitarne i identyfikatory Instytutu Naprawy Historii, wyruszyliśmy na poszukiwanie osób mających wpływ na tworzenie ballad. Na swej drodze spotkaliśmy Adama Mickiewicza, Fryderyka Chopina, Boba Dylana i Jacka Kaczmarskiego. W kości zagraliśmy ze Strażnikiem Czasu. Wśród zadań do wykonania znalazło się napisanie i zaśpiewanie ballady, zbudowanie instrumentu, nakręcenie filmu, a przede wszystkim stworzenie fotokomiksu. Mogliśmy wykorzystać różnorodne rekwizyty, stroje z epoki, a przede wszystkim własną wyobraźnię. A tej mieliśmy pod dostatkiem. Kreatywność, wiedza, wyobraźnia, poczucie humoru pozwoliły zespołowi z klasy Ie zająć III miejsce, a zespołowi z klasy IIa zwycięskie I miejsce. Ale to nie koniec gry!!! Fotokomiksy wykonane przez zespoły, które zdobyły I i II miejsce w swojej grupie będą oceniane w celu wytypowania zwycięzcy całej gry. Najpóźniej 24 września poznamy ostateczne wyniki. I to jeszcze nie koniec! Pięć najwyżej punktowanych komiksów zostanie zamieszczonych na fanpage’u Głównego Organizatora Konkursu i poddane głosowaniu otwartemu dla wszystkich użytkowników portalu Facebook.

Grupa, która zdobyła III miejsce to: Sandra Wódka, Jan Dąbrowski, Natalia Szlaga, Cezary Pachowiak, Adam Roszczyk.

Zdobywcy I miejsca to: Dominika Czajkowska, Weronika Dobrogost, Marta Kochanowska, Maja Kurczyńska, Damian Paduch.

Piękne miejsce – lśniący wszystkimi kolorami i rozbrzmiewający piękną muzyką Fryderyka Chopina park w Żelazowej Woli, cudowna pogoda wrześniowej soboty, doskonała organizacja gry sprawiły, że z łatwością przenieśliśmy się w przeszłość i szukaliśmy straconej ballady. Liczymy na ponowne spotkanie za rok.

Bogusława Górnicka