Powiatowa Rada Zatrudnienia, która obradowała 23 marca pod kierownictwem starosty Józefa Gołębiowskiego, zaopiniowała pozytywnie sprawozdanie Powiatowego Urzędu Pracy z działalności w roku 2003. Zostało ono przedstawione radnym na XIX sesji Rady Powiatu. Informację o aktualnej sytuacji na sochaczewskim rynku pracy przedstawił kierownik PUP Krzysztof Wasilewski.
Bliskość dużych aglomeracji – Warszawy i Łodzi oraz mobilność zawodowa mieszkańców Sochaczewa powoduje, że w powiecie notuje się spadki bezrobocia wyższe niż w innych powiatach. W roku 2003 zanotowano zahamowanie wzrostu bezrobocia (z 15,1 proc w grudniu 2002 r. do 15,0 proc. w grudniu 2003 r.). Widać z tych danych, że powoli zaczyna być odczuwalny wzrost produkcji i produktu krajowego brutto. Jednak przełożenie tego na stanowiska pracy następuje dopiero po ok. 8 – 10 miesiącach, i to przy wzroście PKB powyżej 5 proc. rocznie. Rok 2003 był najlepszy od kilku lat, gdyż zamiast dotychczasowych 700.000 – 1.000.000 zł PUP otrzymał ponad 3 miliony na subsydiowane miejsca pracy. Jest to także wpływ wielu wygranych konkursów i programów, do których przystępowała sochaczewska placówka, a które przyniosły w sumie ponad milion złotych. Pozwoliło to na znaczne rozszerzenie zakresu robót interwencyjnych.
Bezrobocie od stycznia tego roku liczone jest zgodnie z definicją bezrobotnego wg Międzynarodowej Organizacji Pracy, która za bezrobotnego uznaje osobę, która ma co najmniej 15 lat, jest zdolna podjąć pracę w ciągu dwóch tygodni oraz aktywnie poszukiwała pracy przez ostatnie cztery tygodnie. Dlatego na koniec lutego stopa ta wyniosła dla powiatu sochaczewskiego 18,3 proc. Jest to wynik dający 12 miejsce w województwie mazowieckim. Najmniejsze bezrobocie jest oczywiście w Warszawie (6,3 proc.), największe w powiecie szydłowieckim (41,6 proc.). Średnia polska – 20,6 proc. średnia wojewódzka – 15,6 proc.
Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w PUP Sochaczew wynosiła 5.842 osoby i w porównaniu do stycznia zmalała o 38 osób.
Jednogłośnie postanowiono podzielić pieniądze Funduszu Pracy przeznaczone w tym roku dla sochaczewskiego PUP-u. Na ogółem 1.651.500 zł na szkolenia przewiduje się 48.800 zł, prace interwencyjne 187.300 zł, roboty publiczne 222.600 zł, staże absolwenckie 742.800 zł oraz przygotowanie zawodowe młodocianych 450 tysięcy.
Pozytywnie zaopiniowano także i udzielono stałego upoważnienia na wszelkie działania PUP mające na celu pozyskanie dodatkowych pieniędzy z programów i konkursów aktywizacji bezrobotnych. W tym roku złożono już wniosek do Programu „Mazowsze 2004” na 700.000 zł – w tym 17 tysięcy na przeszkolenie osób do zatrudnienia na konkretnych stanowiskach, 115 tysięcy na prace interwencyjne, 291 tysięcy na roboty publiczne, 217 tysięcy na staże absolwenckie oraz 60 tysięcy złotych dla osób mających zamiar rozpocząć własną działalność gospodarczą.
W ramach pieniędzy z Europejskiego Funduszu Społecznego w tym roku urząd ubiegał się będzie o 280.000 zł na realizację Programu „Start dla młodzieży”, oraz 210.000 na Program „Teraz kobiety”. Są to pieniądze na aktywizację absolwentów i szkolenia pod konkretne potrzeby pracodawców.
Rada pozytywnie zaopiniowała projekty uchwał Rady Powiatu dotyczące zmian w sieci szkół ponadgimnazjalnych. Zmiany dotyczą też wprowadzenia od września tego roku nowych kierunków kształcenia w zawodach technik hotelarstwa (ZS im J. Iwaszkiewicza), technicy - ochrony osób i mienia; ekonomista; informatyk; budownictwa; spedytor; fizjoterapii (Technikum Uzupełniające dla Dorosłych w ZS RCKU). Jest to zgodne zarówno z ustawą oświatową, jak i o promocji zatrudnienia, które stawiają duże wymagania dotyczące kształcenia ustawicznego i podwyższania kwalifikacji.
Szkoda, że na posiedzenie po raz kolejny nie przybył przedstawiciel burmistrza Bogumiła Czubackiego, który jest członkiem Rady. Widocznie miasto ma jakieś inne plany walki z bezrobociem.
Rzecznik Starostwa Powiatowego Andrzej Wach