starostwo powiatowe w sochaczewie
filtr graficzny dla strony powiat sochaczew
Wydz. Komunikacji sprawdź nr w kolejce Aktualności Powiatowy Rzecznik Konsumentów Lista Organizacji Pozarządowych Ważne Telefony Szkoły Szkoły Podstawowe Szkoły Ponadpodstawowe Niepubliczne Szkoły i Placówki Oświatowe Konkursy RODZINY ZASTĘPCZE Projekty Dotacje z budżetu państwa Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych Rządowy Fundusz Rozwoju Dróg CYFROWY POWIAT Rządowy Fundusz Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych Program Inwestycyjny Centralny Port Komunikacyjny Sektorowy Program Wsparcia pn. "Bezpieczne Drogi" Przez Centralny Port Komunikacyjny Sp. z o.o. Numery kont bankowych Petycje Budżet Obywatelski 2018 - realizacja 2019 r. 2019 - realizacja 2020 r. 2020 - realizacja 2021r. RODO RAJD ROWEROWY Transmisje internetowe z sesji Rad Powiatu Punkt Nieodpłatnej Pomocy Prawnej Edukacja Prawna MONITORING PLATFORMA ZAKUPOWA TURNIEJ DZIKICH DRUŻYN Wersja kontrastowa

Przejazdy pod kontrolą

19-05-2003 00:00

A A A
Wszyscy jesteśmy za budową obwodnicy, a nawet przeciw, czego przejawem są mnożące się kolejne protesty.
Nie jest łatwa zmiana starych przyzwyczajeń. Tym bardziej trudne jest przyzwyczajenie się do nowych warunków. Problem przejazdów kolejowych w Sochaczewie i okolicach już nie po raz pierwszy zaprząta uwagę mieszkańców. Jeszcze nie tak dawno denerwowano się latami ciągnącym się remontem przejazdu przy ul. Okrzei czy fatalnym stanem innych. Zrobiono to dopiero po czasie ku wygodzie i bezpieczeństwu mieszkańców.
Rozpoczęcie budowy obwodnicy stało się powodem kolejnych protestów. Zgodnie z obowiązującym rozporządzeniem Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej, po obu stronach budowanych nad torami wiaduktów muszą być w odległość do 3 kilometrów zlikwidowane wszystkie przejazdy i przejścia kolejowe. Gdyby od początku chciano się trzymać ściśle zaleceń tego rozporządzenia, czego mocno żądała zresztą dyrekcja PKP, musiałyby ulec likwidacji wszystkie przejazdy kolejowe w Sochaczewie, Kornelinie i na Czystem – razem 7 przejazdów, w tym dwa, co prawda, nieczynne. Spowodowałoby to nowe utrudnienia komunikacyjne, zarówno w mieście, jak i najbliższych miejscowościach. Przewidywano także w ówczesnych planach opracowanie projektowe jedynie przejścia dla pieszych w ciągu ul. Głowackiego za pomocą kładki na wiadukcie obwodnicy.
Widząc te uciążliwości i duże zagrożenie, szczególnie dla ruchu pieszego, starosta Józef Gołębiowski (wybrany na to stanowisko 22 listopada) podjął natychmiastowe starania o rozpoczęcie rozmów mających na celu rozwiązanie zaistniałej sytuacji. Już 10 grudnia 2002 r. odbyło się pierwsze spotkanie z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad, Zarządem Linii Kolejowych PKP, Urzędem Miasta i Gminy.
Po całej serii trudnych rozmów i spotkań, w wyniku ustępstw ze strony GDDKiA i PKP udało się wypracować następujące ustalenia :
1. Kolej wyraziła zgodę na zamknięcie tylko trzech przejazdów (nie siedmiu), w tym dwóch przejazdów nieczynnych i tylko jednego czynnego – w ciągu ul. Głowackiego. Kolej argumentowała takie rozwiązanie przedstawionym zarządzeniem ministra. Ze względu na łuk torów i brak wymaganych trójkątów widoczności przejazd nie spełnia żadnych wymogów bezpieczeństwa. Nikt nie potrafi wycenić życia ludzkiego, a przecież na tym przejeździe było wiele wypadków śmiertelnych., więc kto się zgodzi ponieść odpowiedzialność za kolejne życie ludzkie ? Kolej oświadczyła, że nie przystąpi w żadnym wypadku do modernizacji żadnego przejazdu nie spełniającego tych norm, a przejazd ten właśnie nie spełnia żadnej z podstawowych norm bezpieczeństwa.
2. Przeniesienie przejazdu w którąkolwiek stronę jest niemożliwe, zgodnie z zarządzeniem, jak również z możliwością przystosowania go w nowym miejscu do określonych przepisami wymogów.
W związku z tym ustalono, że przejazdem dla mieszkańców wsi Czerwonka może być tylko przejazd w miejscowości Czyste, oddalony o ok. 1800 metrów w kierunku Warszawy od likwidowanego przejazdu. GDDKiA zmodernizuje drogę łączącą wieś Czerwonka z przejazdem oraz drogę łączącą Czerwonkę z trasą żyrardowską. Zmodernizuje też przejazd zgodnie z wymogami, jakie obowiązują w tym zakresie, oraz wybuduje nową drogę o szerokości 5,5 m łączącą ten przejazd z ul. Głowackiego. W poziomie torów, w okolicach likwidowanego przejazdu (w takim miejscu, w którym będzie zapewniona najlepsza widoczność) Generalna Dyrekcja wybuduje przejście dla pieszych oraz zabezpieczy je sygnalizacją świetlną, dźwiękową i labiryntami. Dojścia do niego zostaną wykonane od drogi biegnącej przez Czerwonkę i od ul. Głowackiego.
W związku z takim rozwiązaniem zrezygnowano, zgodnie z życzeniami mieszkańców, z pomysłu budowy kładki nad torami kolejowymi, z której korzystanie byłoby bardzo uciążliwe, a mieszkańcy zapewne przechodziliby przez tory w miejscach niedozwolonych, narażając się na niebezpieczeństwo.
Zmodernizowany zostanie również drugi przejazd w Kornelinie oraz utwardzona droga wzdłuż torów.
Nie zrezygnowano także z budowy drogi, która ma przejść przez tereny kolejowe w okolicach parowozowni do drogi nr 50 (Sochaczew – Żyrardów). Zobowiązano GDDKiA do wyznaczenia pasa drogowego przez te tereny. Z powodu skomplikowanej infrastruktury kolejowej oraz trudnych do rozwiązania w krótkim czasie stosunków własnościowych (w związku z podziałem kolei na wiele spółek), realizacja tej drogi jest niemożliwa do końca tego roku. Natomiast wszystkie inne ustalenia, o których mowa powyżej, zostaną wykonane w tym roku przed oddaniem obwodnicy do użytku.
W sumie zamiast 7 planowanych do likwidacji przejazdów zlikwidowane zostaną tylko trzy, w tym dwa nieczynne od sześciu lat.
Od przejazdu na Czystem wójt gminy Sochaczew Mirosław Orliński planuje budowę drogi do trasy warszawskiej.
Jest to w tej sytuacji najkorzystniejsze rozwiązanie komunikacyjne, jakie udało się wynegocjować, choć wszystkie te decyzje wymagały dobrej woli i ustępstw wszystkich stron, zwłaszcza drogowców i kolejarzy.
Mieszkańcy wsi Czerwonka niejednokrotnie wyrażali sprzeciw wobec zamiarom likwidacji przejazdu. 18 marca złożyli w Starostwie Powiatowym pismo, które podpisało 75 osób. Domagano się w nim zmiany decyzji likwidacji przejazdu, gdyż „… jest to jedyna i najdogodniejsza trasa komunikacyjna, przede wszystkim dla ruchu pieszych, rowerowego i samochodowego. Nie wspominając już o matkach z małymi dziećmi w wózeczkach... Przejście dla pieszych z wyjściem na ruchliwy i wysoki wiadukt obwodnicy nie nadaje się…”
Na pismo to otrzymali 16 kwietnia odpowiedź starosty Józefa Gołębiowskiego z deklaracją, że przedstawiciele Starostwa spotkają się z mieszkańcami w miejscu i terminie przez nich wyznaczonym.
Do spotkania takiego doszło już 26 kwietnia. Inż. Stanisław Wódka – dyrektor Wydziału Komunikacji Starostwa i wójt Mirosław Orliński wyjaśniali wszystkie problemy, o jakie pytano.
Siódmego maja wpłynęło kolejne pismo, tym razem z podpisami 294 osób, w którym znów podkreśla się zasadność zamknięcia przejazdu i odcięcia ich od dojazdu do miasta. Na pismo to starosta udzieli odpowiedzi, która zawierać będzie wszelkie konieczne opinie Generalnej Dyrekcji i kolei, uzasadniające konieczność podjęcia tak trudnych decyzji. Niewykluczone są także kolejne spotkania z mieszkańcami.
Obwodnica jest faktem dokonanym, który powinien być realizowany z wielkim zrozumieniem społecznym, ponieważ jest to interes nie tylko mieszkańców Sochaczewa, ale wszystkich, którzy z niego korzystają. Wszystkie poczynione działania, dotyczące spraw związanych z budową obwodnicy, mają na względzie zapewnienie maksymalnego bezpieczeństwa ludzi, którzy z tych rozwiązań będą korzystać, gdyż życie ludzkie jest wartością najwyższą i bezcenną.
Andrzej Wach, Stanisław Wódka