Pod nadzorem Janusza Ciury z Powiatowego Zarządu Dróg już od kilku dni (a właściwie nocy, żeby nie tamować ruchu drogowego), wywożony jest śnieg z poboczy ulic powiatowych. Zalegające po opadach hałdy zmarzliny przeszkadzają zarówno pieszym, jak i zmotoryzowanym, a w przypadku nowych opadów mogą być przeszkodą w odśnieżaniu ulic.
Nad Bzurę od strony ul. Zamkowej wywieziono już ponad sto wywrotek zmarzniętego śniegu, m.in. z ulic 1 Maja, Gawłowskiej i Staszica. Szkoda tylko, że właściciele niektórych posesji (np. przy ul. Gawłowskiej) zapomnieli, że ich obowiązkiem jest usunięcie śniegu z chodników przylegających do ich działek. Oby o tym obowiązku nie przypomnieli sobie się dopiero wtedy, kiedy trzeba będzie płacić odszkodowania za połamane nogi lub ręce.
Andrzej Wach