Harmonogram prac na rok 2006 był 9 marca tematem spotkania przedstawicieli gmin powiatu sochaczewskiego z Markiem Zamaną, pomysłodawcą i głównym realizatorem programu „Zielony Szlak Rowerowy Mazowsza”. W założeniu ma on być częścią europejskiego szlaku „Euro-Velo” wiodącego od Irlandii przez całą Europę do Rosji. Na Mazowszu partnerami programu jest 119 samorządów gminnych, miejskich i powiatowych. Dotychczasowe działania doprowadziły do powołania przez Zarząd Województwa zespołu mającego na celu umieszczenie tego projektu w strategii rozwoju województwa. Skutkować to będzie już obiecanymi przez Marszałka Adama Struzika pieniędzmi na przygotowanie I fazy operacji. Dla 119 gmin przewidziano 8 milionów złotych, czyli ok. 70 tys. zł na każdą gminę.
Za te pieniądze należy do września przygotować kompleksowy projekt przebiegu szlaku, przygotować konieczną dokumentację, zmienić w razie potrzeby plan zagospodarowania przestrzennego gminy. Powstałe w ten sposób bazowe projekty gminne zostaną potem wpięte w projekty powiatowe, te – w regionalne.
Finansowanie całej inwestycji, przewidzianej do realizacji do roku 2011, podzielone jest na 75. proc. środków unijnych, 10 proc. funduszu centralnego (projekt traktowany ma być jako pilotażowy), 15 proc. wkładu własnego, który może być kredytowany, może być aportem np. gruntowym lub wkładem biorących udział w programie np. gospodarstw agroturystycznych, hoteli, restauracji, instytucji lub stowarzyszeń itp.
Ciekawym pomysłem może być wykorzystanie indywidualnych dla każdego powiatu ciekawych zamierzeń strategicznych. W Gostyninie np. może to być „Centrum Wód Geotermalnych”, w Błoniu teren rekreacyjny z bazą rowerową, w Przasnyszu centrum rowerowe z wykorzystaniem byłego lotniska. 20 kwietnia odbędzie się konferencja wszystkich samorządów ustalająca też zasady przekazywani pieniędzy, we wrześniu planowane jest zakończenie opracowania koncepcji projektowej oraz przygotowanie materiałów do prezentacji projektu w parlamencie europejskim w Brukseli.
Od września do grudnia składane już będą wnioski o dofinansowanie ze środków unijnych.
Andrzej Wach