Szpital sprzeda i kupi
04-07-2006 10:28
A
A
A
Rada Społeczna 20 czerwca jednogłośnie wyraziła zgodę na nieodpłatne przekazanie przez sochaczewski szpital kabiny do ćwiczeń UGUL prywatnej osobie, która przeznaczy go do ćwiczeń rehabilitacyjnych w domu dla chorego dziecka z porażeniem mózgowym. Kabina jest w 100 proc. zamortyzowana, eksploatowana była od 1984 r. w przychodni przy ul. Fabrycznej. Obecnie wymagałaby gruntownego remontu, gdyż przedstawia wartość złomu, natomiast szpital jest wyposażony w nowy sprzęt.
Rada wyraziła też zgodę na sprzedaż sześciu foteli stomatologicznych z lat 1981 – 95, które używane były w gminach i chodakowskiej poradni. Ich przywrócenie do dobrego stanu technicznego wymagałoby niewspółmiernie dużych pieniędzy.
Sprzedane zostaną także dwie lampy operacyjne, używane niegdyś w poradni chirurgicznej przy ul. Ziemowita. Obecnie szpital wyposażony jest w lampy nowszej generacji. Podobnie jest z przestarzałym aparatem do ultrasonografii, używanym kiedyś przy ul. Fabrycznej.
Rada postanowiła wyrazić zgodę na zakup nowego bronchofiberoskopu dla potrzeb Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii. Dotychczas użytkowany posiada uszkodzenia, których naprawa kosztowałaby prawie 18 tys. zł, wartość nowego to niecałe 39 tys. zł.
Choć zdaniem dr Papierowskiego, stary po naprawie mógłby jeszcze pracować, dr Wiesław Nawłatyna argumentował, że sprawny w każdej chwili aparat na tym oddziale jest podstawą do podpisania kontraktu z NFZ, a szeroki jest zakres wykorzystania tego urządzenia (m.in. niewydolność oddechowa). Nie można było więc czekać na naprawę. Jan Łopata uzasadniał, że w medycynie kilkuletni sprzęt jest już przestarzały, a jeżeli nie będzie chętnych na nabycie starego aparatu, może on być po naprawie używany jako rezerwowy. Z drugiej strony, sprzęt tego typu powinien być przede wszystkim dla pacjentów, nie dla NFZ.
Andrzej Wach