Z miesiąca na miesiąc
22-08-2006 11:54
A
A
A
Kolejny raz odłożona została ostateczna decyzja dotycząca finansowania usług szpitalnych w 2006 roku. W spotkaniu, w którym udział wzięli m.in. minister zdrowia Zbigniew Religa, Janusz Wesołowski – wiceprezes Narodowego Funduszu Zdrowia, Andrzej Jacyna - dyrektor Mazowieckiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ, Związek Pracodawców Mazowieckie Porozumienie Szpitali Powiatowych oraz starostowie z powiatów Województwa Mazowieckiego, po gorącej momentami dyskusji ustalono, że cena za punkt za świadczenia medyczne w III kwartale w Szpitalach Powiatowych pozostanie na dotychczasowym poziomie, a ilość zakontraktowanych punktów na III kwartał 2006 r. w szpitalach powiatowych nie będzie mniejsza niż pół kontraktu I półrocza, czyli tak jak dotychczas. Przypomnieć trzeba, że liczby te są i tak mniejsze niż w roku ubiegłym. Przy zmianach ilości punktów w poszczególnych zakresach świadczeń będą preferowane świadczenia ratujące życie i świadczenia nielimitowane do uzgodnienia z poszczególnymi świadczeniodawcami. Nie mniejsza niż w I półroczu ma być też w III kwartale cena za gotowość dobową w szpitalnych oddziałach ratunkowych.
Dyrektor Jacyna zwrócił uwagę, że do zakontraktowania na tym samym poziomie świadczeń w IV kwartale wymagana jest zmiana planu finansowego poprzez dodanie ok. 100 milionów złotych, których od początku roku brakuje w budżecie mazowieckiego NFZ. Według pobieżnych obliczeń, na przyszły rok zabraknie ok. 380 milionów. Niewiadomą jest dotychczas kwota podwyżek na Mazowszu, która może wpłynąć na możliwość kontraktowania tego okresu.
Jak twierdzi starosta Józef Gołębiowski, starostowie i dyrektorzy szpitali oczekują z kolei takiego zwiększenia poziomu finansowania świadczeń w Województwie Mazowieckim, aby umożliwić zakontraktowanie IV kwartału br. co najmniej na poziomie ilościowym nie mniejszym niż w III kwartale (przy zrealizowaniu ustawowej podwyżki).
Jakie będą ostatnie miesiące roku, w sumie nie wiadomo. Minister Religa i NFZ nie widzą możliwości dołożenia pieniędzy dla Mazowsza, chociaż zeszłotygodniowa informacja o dodatkowych stu milionach złotych na wypłaty dla białego personelu mogą napawać optymistycznie. Czy jednak starczy też dla Mazowsza ? Ostatnie informacje o dziurach w przyszłorocznym budżecie państwa każą sceptycznie patrzeć na rządowe obietnice, tym bardziej, że trzeba będzie także płacić za katastrofalne susze i powodzie. A szpitale powiatowe póki co żyją z miesiąca na miesiąc, nie mając żadnych zabezpieczeń ani pewności swojego finansowania za kilka tygodni.
Andrzej Wach