Ziemia pod kontrolą
06-09-2006 11:24
A
A
A
Rozpoczęcie prac na polach czerwonkowskich to przede wszystkim usunięcie wierzchniej warstwy żyznej gleby, o wysokości od 40 do 60 centymetrów. Starosta Józef Gołębiowski wydał decyzję o wyłączeniu na razie z produkcji rolnej gruntów o powierzchni ponad 23 ha. Z tej powierzchni według wstępnych szacunków, ilość zebranego humusu może wynieść ok. 100 tysięcy metrów sześciennych, czyli ok. 160 tysięcy ton. Jak łatwo wyliczyć, jest to około 16 tysięcy dziesięciotonowych ciężarówek, powinno więc jej wystarczyć dla wszystkich chętnych. Uzgodnienia starosty Józefa Gołębiowskiego, który sprowadził do Sochaczewa tego ogromnego inwestora budującego Centrum Logistyczne - Produkcyjne, i burmistrza Bogumiła Czubackiego, idą w kierunku podzielenia uzyskanego humusu na dwie części – dla miasta i powiatu. Na razie ustalono, że część z tej ziemi wykorzystana zostanie dla potrzeb własnych tych samorządów, reszta rozprowadzona pomiędzy mieszkańców.
W drugiej połowie września zgromadzona na dwóch pryzmach ziemia zostanie oszacowana ilościowo i jakościowo przez kwalifikowanego geodetę i rozdysponowana zgodnie z własnymi potrzebami oraz ze złożonymi do Urzędu Miasta (dla mieszkańców Sochaczewa) oraz Starostwa Powiatowego (dla mieszkańców gmin powiatu) podaniami. Ustalone wówczas zostaną wszelkie inne warunki – ewentualna cena, transport, warunki odbioru itp.
Wszystkim zainteresowanym trzeba więc zalecić cierpliwość.
Przy okazji rozpoczętych prac w Sochaczewie pojawiły się plotki o rzekomo już rozpoczętej dystrybucji ziemi lub jej nielegalnego wywozu, co jest nieprawdą. Plotki mogły się pojawić z powodu jeżdżących po mieście samochodów budowy lub firmy p. Siekierskiego, która zgodnie z umową, na zlecenie nowego inwestora buduje ulicę Olimpijską. Wiąże się to z koniecznością wywozu z tego terenu dużej ilości mniej wartościowej ziemi i przywiezienia podkładu pod budowaną ulicę. Ponieważ będzie ona musiała być przystosowana do ruchu ciężkich pojazdów, jej technologia wymaga odpowiednich przygotowań.
Równolegle z dnia na dzień rośnie budowa pierwszego z serii magazynów dystrybucyjno – produkcyjnych.
Andrzej Wach
ZOBACZ GALERIE