Jak można było przewidzieć, choć jubileuszowa, na pewno nie świąteczna była pięćdziesiąta sesja Rady Powiatu w tej kadencji, która odbyła się 8 września. Spowodowały to ważne tematy, które zaproponował przewodniczący rady Andrzej Grabarek. Radni przyjęli, choć nie bez dyskusji, kilka uchwał. Ponieważ dr Wiktor Gajda objął stanowisko dyrektora Szpitala Powiatowego, Rada stwierdziła wygaśnięcie jego mandatu radnego. Dodatkowego posiedzenia Zarządu i Komisji Budżetowej wymagało podjęcie uchwały w sprawie zmian w budżecie powiatu. Zarząd wycofał się w efekcie z projektu początkowo przeznaczonych na dokończenie budowy drogi Brochów - Strojec 100 tys. zł (drugie sto tysięcy miał dać Marszałek Województwa). Powiatowe sto tysięcy miało pójść na dofinansowanie Domu Pomocy Społecznej (50 tys. zł) oraz bieżące utrzymanie dróg. Jednak radni postanowili skorzystać z dofinansowania marszałka, a Zarząd będzie się musiał pochylić na znalezieniem pieniędzy dla DPS-u.
Uchwała w sprawie trybu udzielania i rozliczania dotacji dla niepublicznych szkół i placówek oświatowych dotowanych z budżetu powiatu sochaczewskiego przewiduje dla szkół niepublicznych dotacje na każdego ucznia w wysokości 50 proc. wydatków bieżących ponoszonych w szkołach publicznych tego samego typu i rodzaju prowadzonych przez powiat sochaczewski.
Radni ustalili plan sieci publicznych szkół ponadgimnazjalnych oraz szkół specjalnych mających siedzibę na terenie powiatu sochaczewskiego.
Sprawozdanie z realizacji budżetu przedstawiła skarbnik Teresa Pawlak. Zwróciła uwagę na to, że zadłużenie powiatu na koniec półrocza, które nie może przekroczyć 60 proc. rocznej kwoty dochodów samorządu, w powiecie spadło z 31,48 proc. do 22,58 proc. i na koniec kadencji będzie mniejsze od tego, jakie zastały władze powiatu przed czterema laty. Toteż radni przyjęli tę informację bez dyskusji.
Jednak największe emocje wywołały pozostałe informacje. Oprócz przewidzianej w programie informacji o aktualnym stanie Szpitala Powiatowego, Janusz Ciura poprosił o dołączenie dodatkowej informacji o stanie prac przy organizacji modernizacji i realizacji nakazanego programu przystosowania Domu Pomocy Społecznej do wymogów europejskich.
Ponieważ wzbudziło to długie dyskusje, zwłaszcza szpital, który wywołał 2,5 godzinną debatę radnych i gości, a tematy te są zbyt poważne, aby zbyć je krótkim sprawozdaniem, więc na pewno jeszcze powrócą.
Andrzej Wach