Wyciąganie sieci
17-10-2006 11:14
A
A
A
Nie koniec kombinacji w polskiej służbie zdrowia. Jak obiecywał minister Religa, w grudniu miała powstać sieć 500 szpitali publicznych, które będą miały gwarancje otrzymywania środków Narodowego Funduszu Zdrowia. Poza tym mogą dostać dodatkowe pieniądze za tzw. „gotowość” oraz pierwszeństwo dostępu do pieniędzy unijnych. Inne szpitale również będą mogły ubiegać się o kontrakty i pieniądze NFZ, ale z góry wiadomo, że szanse ich będą nikłe.
Jednak w październiku komitet Ministerstwa Zdrowia zaakceptował dopiero projekt założeń do przygotowywanej ustawy.
Projekt zakłada ostateczne powstanie sieci za pięć lat. Podstawowym kryterium przyjęcia szpitala do sieci ma być liczba łóżek. Aktualnie około 200 szpitali ma po ok. 150 łóżek, ale według ministerstwa są to za małe placówki. Będą one musiały zmienić profil swojej działalności, lub łączyć się z innymi placówkami. W innym przypadku po 5 latach zostaną zlikwidowane.
O tym, które szpitale w danym województwie zaliczone zostaną do sieci, zadecydują nowo powołane regionalne rady szpitalnictwa. Gdyby odliczyć te 200 „małych” szpitali, w sieci pozostałoby 653 pozostałych szpitali publicznych.
Andrzej Wach