Bezrobocie sposobem na życie ?
14-11-2006 14:50
A
A
A
Jak wynika z informacji złożonej na ostatniej sesji Rady Powiatu przez Krzysztofa Wasilewskiego, dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy, od roku 2004 notujemy nieustanny spadek bezrobocia. Gdy w latach 2003/04 wynosiło ono 18,3 proc., w sierpniu 2006 – 14,4 proc., przy średniej krajowej 15,5 proc. Daje nam to 9 miejsce na Mazowszu, wliczając w to także Warszawę (5,0 proc.). Najlepsze oprócz stolicy są powiaty – grójecki (7,9), piaseczyński (8,3), grodziski (9,2) i pruszkowski (9,9), zaś największą stopę bezrobocia wykazują powiaty – radomski (31,7 proc.), szydłowiecki (36,8), przysuski (27,0) i płocki (26,5).
Niedługo zresztą czeka nas kolejna zmiana zasad liczenia – Unia Europejska przechodzi na wskaźnik zatrudnialności, który aktualnie wynosi u nas ok. 54 proc., do końca roku 2007 wskazane jest osiągnięcie 70 procent.
Głównym powodem spadku bezrobocia nie jest jednak jedynie - jak twierdzi K. Wasilewski – wynik dużej emigracji. Pięcioprocentowy wzrost gospodarczy przekłada się bowiem na wzrost miejsc pracy. Na emigracji występuje już powoli efekt nasycenia rynku, trudniej tam też realizować ambicje zawodowe, nie liczy się także kosztów emocjonalnych i psychicznych. Dla przykładu w kraju w sierpniu ubr. było 40 tys. ofert pracy, w sierpniu tego roku – 100 tysięcy.
PUP oprócz przewidzianych na ten rok 2,8 mln złotych na aktywizację zawodową pozyskał z rezerwy ministerialnej 467 tys. zł i złożył wnioski o następne 1,3 miliona złotych z Europejskiego Funduszu Społecznego. Razem to ponad 4,5 mln zł, podczas gdy na przykład 3 lata temu było ich tylko 700 tysięcy. Wiąże się to z ogromnymi kłopotami kadrowymi PUP, bo wzrosła niepomiernie ilość zadań przy tym samym zatrudnieniu.
Dobrze przynajmniej, że od początku tej kadencji Urząd pracuje w nowych pomieszczeniach przy ul. Kusocińskiego, które już zaczynają być za ciasne. Pozyskano także dodatkowo ok. 0,5 mln zł na wyposażenie urzędu, komputery, serwery, co umożliwiło wprowadzenie elektronicznego obiegu dokumentów, i w jednym z dwunastu powiatów pilotażowego programu sprawozdawczości pomocy publicznej.
Jeżeli chodzi o strukturę bezrobocia, to ponad 60 proc. zarejestrowanych posiada wykształcenie zasadnicze i niższe, natomiast wymagania rynku kwalifikacyjne pracy to wykształcenie co najmniej średnie, zwłaszcza techniczne. Ponad 50 procent bezrobotnych jest wieku do 35 lat. Trudności są zwłaszcza ze znalezieniem pracowników w budownictwie i przemyśle, a jak ocenia PUP, około 1/3 zarejestrowanych jest tylko po to, aby mieć opiekę socjalną w MOPS lub GOPS i zabezpieczone usługi medyczne (składka zdrowotna).
Dowodem na to jest małe zainteresowanie różnego rodzaju kursami dokształcającymi, np. kursem spawaczy, po którym gwarantowana jest praca na okres co najmniej dwóch lat, także za granicą.
Dyrektor wyjaśniał także zasady przyjmowania podań do pracy na „Polach Czerwonkowskich”, prowadzone przez Starostwo Powiatowe. PUP mógłby je przyjmować tylko od osób bezrobotnych, natomiast starosta Józef Gołębiowski, aby ułatwić wszystkim dostęp do przyszłego pracodawcy, zdecydował też o przyjmowaniu podań od wszystkich, także tych zatrudnionych, którzy chcieliby poprawić swoje warunki pracy.
Zdzisław Tymiński zwrócił uwagę, że przydałoby się przystosować system szkolenia młodzieży pod potrzeby przyszłych sochaczewskich inwestorów, a Rada przyjęła sprawozdanie bez uwag.
Andrzej Wach