Prawie dwa miliony złotych na aktywizację zawodową bezrobotnych „zarobił” dodatkowo sochaczewski Powiatowy Urząd Pracy. Jeszcze w maju tego roku środki na ten cel wynosiły 2.100.600 zł. W wyniku aktywnych działań, głównie z grantów i konkursów, pozyskano jeszcze dodatkowe pieniądze. Na koniec września suma ta wynosi 3.037.300 zł – poinformował Krzysztof Wasilewski, kierownik PUP. Okazją było posiedzenie Powiatowej Rady Zatrudnienia, które odbyło się 29 września pod kierownictwem starosty Józefa Gołębiowskiego.
Na aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu wydano do końca sierpnia tego roku 850 tys. zł. Doliczyć należy do tego umowy zawarte z pracodawcami o refundację kosztów zatrudnienia w wysokości 940 tys. zł. Pozostaje więc 837 tysięcy, lecz już od kwietnia powstają zobowiązania wobec pracodawców. Przyczyna jest sprosta – przyznane czy też wygrane w konkursach pieniądze pozostają na papierze. Brak żywej gotówki powstrzymuje też kierownika Wasilewskiego przed szerszym dysponowaniem przyznanymi dotychczas środkami. Z kolei trzeba je wykorzystać do końca roku, bo inaczej budżet PUP na rok 2004 może być o tę wielkość zmniejszony.
Kierownictwo Urzędu stara się więc o uaktywnienie szukających pracy. W najbliższym czasie planowane są np. szkolenia kobiet na kierowców autobusów (z możliwością zatrudnienia – jak się okazuje, kobieta za kierownicą autobusu to mniej wypadków i bezpieczniejsza jazda !), lub dla nowych firm otwierających swoje biura i magazyny (kursy komputerowe, na operatorów wózków widłowych, minimum sanitarne).
Kwadraturę koła pogarsza fakt konieczności wypłacania zasiłków dla bezrobotnych, na które trzeba czasem pożyczać. Na potrzebne w październiku 800 tys. zł, PUP otrzymał 500. Brak pozostałych pieniędzy Ministerstwo Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej tłumaczy nieotrzymaniem kredytu (1.300.000 zł). Opóźnienia powstają także w świadczeniach za prace młodocianych.
Na koniec sierpnia bezrobocie w powiecie sochaczewskim wynosiło 15,8 proc. Od kwietnia do lipca spadało, teraz jest poniżej średniej krajowej, ale powyżej wojewódzkiej (13,5 proc.). Na Mazowszu średnią obniża sama Warszawa, gdzie stopień bezrobocia wynosi 6,1 proc. Najniższe z wszystkich w kraju bezrobocie odnotowało województwo małopolskie (13,4 proc.).
Dla porównania, bezrobocie w okolicznych powiatach wynosi – Żyrardów – 17,5 proc., Gostynin 23,6 proc, Płock 24 proc., W-wa Zachód 12,7 proc.
Coraz częściej używane jest w pracach aktywizujących pojęcie wskaźnika zatrudnienia, czyli stosunku ilości osób pracujących do tych w wieku produkcyjnym. W Polsce wskaźnik ten wynosi 51,2 proc., w Sochaczewie 54 proc. W Unii Europejskiej wskaźnik wynosi 64 proc., zaś do końca roku 2005 zakładany jest 70. procentowy. Najwyższy jest, jak należało się spodziewać, w Japonii (90 proc.).
Pocieszający jest fakt systematycznego zwiększania się ilości ofert pracy. W styczniu było ich 78, w sierpniu już 187. W lipcu 103, dla porównania w tym samym miesiącu w Grójcu – 91, w Legionowie – 18. Otwocku – 119, Grodzisku Mazowieckim – 41, Warszawie 1.061.
O pozytywnych efektach świadczy też fakt zwiększenia robót subsydiowanych. W 2002 roku skorzystało z nich 61 osób, w I półroczu 2003 już 222.
W wszystkich samorządach na terenie powiatu wprowadzono roboty publiczne, istnieje możliwość ich organizacji także jeszcze w tym roku. PUP obsługuje też od tego roku interesantów bezpośrednio na terenie gmin, co dla osób tam mieszkających jest wielkim ułatwieniem. Dla przykładu w Polsce 3,5 mln bezrobotnych obsługuje 13 tysięcy pracowników urzędów pracy, w Niemczech 4 mln – 100 tysięcy. Opracowywany jest powiatowy program „O Przeciwdziałaniu Bezrobociu”, który musi być spójny z przygotowywaną ustawą o promocji pracy.
W przyszłym roku oprócz środków na prace publiczne, PUP liczy na pieniądze z Europejskiego Funduszu Społecznego na poszczególne programy aktywizacyjne. Z pieniędzy na aktywizację zawodową 30 – 50 proc. będzie przeznaczone bezpośrednio dla powiatowych urzędów pracy, 30 – 50 proc. dla WUP-ów, zaś z pozostałych ok. 20 proc. będących w gestii ministerstwa część będzie można zdobyć w wyniku konkursów i opracowywanych programów aktywizujących.
Starosta Gołębiowski poinformował zebranych o planowanej przeprowadzce urzędu do nowych pomieszczeń przy ul. Kusocińskiego, co poprawi warunki pracy i obsługi bezrobotnych.
O pracach Wojewódzkiej Rady Zatrudnienia mówił jej członek Tadeusz Szymańczak. Na Mazowszu tworzony jest komputerowy system przekazywania informacji o poszukiwanych zawodach i miejscach pracy. Oprócz pracodawców i poszukujących pracy, dostępny będzie także dla poszczególnych firm, zakładów i instytucji.
W związku ze zbliżającym się zakończeniem roku obrachunkowego i koniecznością elastycznego dysponowania posiadanymi pieniędzmi, Rada upoważniła kierownika PUP do podejmowania decyzji o zmianie struktury wydatków w zakresie limitu środków Funduszu Pracy na rok 2003.
Rzecznik Starostwa Powiatowego Andrzej Wach