Rada wyraziła także pozytywną opinię o proponowanych zmianach w planie inwestycyjnym szpitala. Pierwsze polegają one na modernizacji sieci telefonicznej. Po założeniu sieci ISDN (koszt 24.500 zł) szpital zaoszczędzi na rozmowach i abonamentach ok. 3.800 zł miesięcznie, co pozwoli na zwrot poniesionych nakładów w ciągu 6 miesięcy. Zwiększy się także komfort rozmów telefonicznych pacjentów i personelu.
Zdecydowano o zakupie za 4.750 zł stacji MBSS do kondycjonowania akumulatorów w karetkach. Chodzi tu głównie o akumulatory zasilające defibrylatory, co wydłuży ich żywotność i zwróci się po ok. 2 latach.
Laserowa drukarka sieciowa do obsługi administracji kosztować będzie ok. 4.800 zł, ale po 2 - 3 miesiącach zakup się zwróci, bo dotychczasowe drukarki są bardzo drogie w eksploatacji.
Najdroższy będzie aparat USG z funkcją Dopplera, bo koszt jego zakupu to ok. 350 tysięcy zł. Dotychczas szpital radził sobie obsługując aparaty pożyczane od firm lub testowane.
Dwunastokanałowy aparat EKG to wydatek rzędu 25 tysięcy złotych, długookresowego rejestratora ciśnienia – 12 tysięcy złotych i rejestratora Holterowskiego – 10 tysięcy złotych.
Używany do tej pory sprzęt jest już tak wyeksploatowany, że zgodnie z wymogami Narodowego Funduszu Zdrowia zakup tych ostatnich urządzeń jest niezbędny do prawidłowego świadczenia usług medycznych.
Rada jednogłośnie przyjęła wnioski dyrekcji spitala, a Jan Łopata zauważył, że oprócz pensji pracowników wyposażenie szpitala w nowoczesny sprzęt jest podstawowym zadaniem nowej dyrekcji.
W sprawie pracowniczych pensji głos zabierała w imieniu związków zawodowych dr Elżbieta Świderska. Domagała się wypłaty zaległych świadczeń, mocno podkreślając, że załoga widzi trudności i cierpliwie oczekuje na wyniki toczącego się o te pieniądze procesu z Narodowym Funduszem Zdrowia, ciesząc się z poprawy sytuacji finansowej szpitala. Cierpliwość też ma jednak granice, choć praca w szpitalu jest na pewno łatwiejsza niż w innych, gorzej zaopatrzonych i dużo starszych.
Dyrektor Michał Milczarek podkreślał konieczność stabilności działania, wyrównywania podstawowych zaległości, obiecywał, że jeszcze w tym roku zostanie zapłacona część z tych należności, reszta w I kwartale przyszłego roku. Wszystkie te problemy rozwiązywane będą na powstałym forum związkowym, w skład którego wchodzą wszystkie szpitalne związki zawodowe. Dialog będzie trwała aż do uzgodnienia stanowisk. Musi być to jednak bezpieczne dla wszystkich pracowników, aby za kilka lat nie stanąć przed widmem bankructwa, co przeżywają już pracownicy niektórych polskich szpitali.
Rzecznik Starostwa Powiatowego Andrzej Wach