21-04-2015 12:56
14 kwietnia 2015 r. Zbliża się godzina 14.00. Przed drzwiami Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Sochaczewie stoi grupka uczniów z klas pierwszych liceum. Witają licznie przybywających gimnazjalistów, uczniów klas trzecich, zainteresowanych nauką w tej szkole. Wręczają im ulotki, zwięźle informujące o ofercie placówki. Bardziej obszerne informacje zostaną im udzielone w środku podczas spotkania w świetlicy szkolnej. Wielu z licealistów zaangażowanych w organizację Dnia Otwartego, uczyło się także w tym gimnazjum. Sięgają pamięcią wstecz, by przypomnieć sobie wrażenie, jakie wywarł na nich budynek, gdy przychodzili tu po raz pierwszy. Muszą przyznać, że o ile z zewnątrz szkoła nowoczesnością nie grzeszy, wnętrze to inna historia. W klasach są rzutniki multimedialne, ekrany i płaskie telewizory, których używa się zdecydowanie częściej niż tylko podczas lekcji pokazowych. Także wyposażenie sali gimnastycznej i siłowni jest niczego sobie.
Równo o godzinie 14.00 dyrektor Dariusz Miłkowski rozpoczyna spotkanie, przybliża historię szkoły oraz zasady rekrutacji. Sala jest wypełniona po brzegi. Zainteresowanych nauką w tutejszym liceum, co raczej nie jest zaskoczeniem, jest wielu. Kilka spóźnionych osób, które nie mieszczą się już w środku, rozmawia z licealistami na korytarzu. O szkole, o nauczycielach, o profilach. O samym profilowaniu najwięcej można dowiedzieć się z prezentacji przygotowanych przez uczniów poszczególnych klas. Po zakończeniu spotkania chętni są oprowadzani po szkole niedużymi grupkami, bo wtedy łatwiej jest zadać pytania, na które licealiści chętnie odpowiadają. Obawy związane z aklimatyzacją, nauką i ogólnym życiem szkoły są systematycznie rozwiewane i w rezultacie tego dnia budynek opuszcza rzesza ludzi zdecydowanych, by kolejne trzy lata nauki spędzić właśnie tu.
Na temat decyzji związanych z wyborem szkoły rozmawiałam z uczniami klasy trzeciej gimnazjum i pierwszej liceum w ZSO w Sochaczewie.
Dlaczego wybierzesz Liceum Ogólnokształcące im. F. Chopina w ZSO w Sochaczewie?
A: Wybiorę je przede wszystkim dlatego, że zapewnia dobre perspektywy jeśli chodzi o studia. Uczniowie tego liceum zawsze osiągają wysokie wyniki. Profile klas są dobrze przemyślane, szczególnie odpowiadałby mi mat-fiz-ang. Także ogólna atmosfera panująca w szkole sprzyja nauce. Nikt nie idzie tutaj, żeby „mieć z głowy liceum”. Ludzie są ambitni, ale bez przesady. Nie występuje tu zjawisko „wyścigu szczurów”, co uważam za ogromny plus. Moi znajomi w klasach licealnych, chociaż czasami narzekają, to jednak twierdzą, że są zadowoleni i nie wyobrażają sobie wyboru innej szkoły.
B.: Do Chopina pójdę, ponieważ wiem, że nie będą to lata zmarnowane. Nauczę się tutaj wszystkiego, co mnie interesuje oraz co wiedzieć powinienem. Podoba mi się, że chociaż nauki rzeczywiście jest dość dużo, szkoła potrafi czasami odsunąć ją nieco na bok i zorganizować „Przebrany niepytany” na pierwszy dzień wiosny czy Halloween, kiermasze świąteczne na Walentynki i Boże Narodzenie. Bardzo polubiłem też Dni Kultury, podczas których, choć nazwa może na to nie wskazywać, zawsze dzieje się wiele ciekawych rzeczy, a sama organizacja daje mnóstwo radości i satysfakcji. Poza tym oczywiście w Chopinie są najlepsze obiady (śmiech).
Jak oceniasz szkołę po pierwszym roku nauki? Wybrałabyś/wybrałbyś ją ponownie?
F.: Szkoła ma pewien prestiż, przekonałem się, że zasłużony. Na pewno wybrałbym ją jeszcze raz, ale nie ma jakiegoś jednego, konkretnego powodu. Panuje tu atmosfera, która mi odpowiada, praktycznie z każdym można się dogadać. Wliczam w to nauczycieli, którzy, prawdę mówiąc, są o wiele bardziej sympatyczni niż w poprzedniej szkole.
K.: Podoba mi się, że poznałam tu ambitnych ludzi, którym zależy na tym, by w życiu coś osiągnąć. Ogólnie mówiąc, nauczyciele są w porządku i z każdym da się dojść do porozumienia i normalnie porozmawiać. Na początku myślałam, że będzie mi dużo trudniej odnaleźć się w nowej szkole, ale nie było wcale tak źle. Myślę, że gdybym miała teraz dokonać wyboru jeszcze raz, to z sochaczewskich szkół wybrałabym zdecydowanie „Chopina”.
E.: Bardzo podoba mi się atmosfera panująca w szkole. Z każdym można porozmawiać. Dzięki zajęciom dodatkowym, mam na myśli SKS-y, wreszcie mogę rozwijać swoją pasję, jaką jest siatkówka. Razem z drużyną często jeździmy na zawody, odnosimy sukcesy. Plusem są także ciekawe konkursy organizowane przy najróżniejszych okazjach. Każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Przed przyjściem tu zastanawiałam się czy zintegruję się z klasą, nie wiedziałam także czy uda mi się sprostać wymaganiom. Na szczęście obawy te okazały się być bezpodstawne. Z całą pewnością mogę stwierdzić, że mój wybór ponownie padłby na „Chopina”.
Zuzanna Nowacka, kl.Ic LO
ZOBACZ GALERIE