Oscypek i golonka w UE
21-06-2004 11:04
A
A
A
Czy „sochaczewska golonka” będzie miała szanse na ochronę prawną Unii Europejskiej jako znak i wyrób prawnie chroniony ? Zgodnie z przepisami, jeżeli jakieś wyroby spełniają unijne normy – to tak. Wnioski dotyczące produktów regionalnych będą natomiast w dalszym ciągu rozpatrywane na poziomie krajowym. W Polsce od trzech lat, dzięki przepisom prawa własności przemysłowej, można rejestrować nazwy regionalne. Wniosek jednak musi zwierać wyszczególnienie, jakich towarów dotyczy, jakie są ich specyficzne cechy i właściwości, sposoby wytwarzania oraz metody kontroli. Powinien także wykazywać, że produkt, którego nazwa ma trafić do rejestru oznaczeń geograficznych, jest mocno związany z danym regionem, jego historią, tradycją i gospodarką.
W Unii od 1992 roku istnieje prawna ochrona produktów regionalnych, tj. takich, które są tradycyjnie wytwarzane na danym obszarze, dzięki czemu mają pewne specyficzne cechy. Przykładem mogą być góralskie oscypki, bundza czy żętyca.
W powiecie sochaczewskim powstała inicjatywa nadawania produktom regionalnym znaku promocyjnego „Sochaczewski Dukat”. Jednym z takich jest „golonka po sochaczewsku” – zwycięzca konkursu restauracji „Bon Voyage”. Jakie szanse będą miały „Dukaty” na wejście na europejskie salony ? Chyba jednak przyjdzie nam trochę poczekać.
Andrzej Wach