Od wielu lat Zespół Szkół w Teresinie z powodzeniem organizuje akcje honorowej zbiórki krwi. W tym zakresie bardzo udanie współpracuje z Klubem HDK Ziemi Sochaczewskiej na czele z prezesem Janem Biegańskim oraz ze stołecznym Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Praktycznie, dwa razy w roku szkolnym uczniowie mają okazję wspomóc bank krwi honorowo oddając najcenniejszy dar życia. A że tutejszą młodzież cechuje wrażliwość na krzywdę i nieszczęście innych, to szkolna społeczność podczas tego typu akcji nie zawodzi. Tak było i tym razem.

Na dziedzińcu szkolnym ponowie zaparkował krwiobus. Podczas trzygodzinnej akcji uczniowie i nauczyciele bezinteresownie oddawali krew.

Niestety, nie wszystkim było dane to zrobić. Chętnych było ponad dwa razy więcej niż tych, którzy krew oddali. A to dlatego, że sama czynność oddania krwi jest już finalnym elementem szczegółowej procedury, którą każdy kandydat na dawcę musi wcześniej przejeść. Wówczas dokładnie weryfikowane jest jego zdrowie, zarówno na podstawie ankiety jak i badania lekarskiego. Tego dnia należy być bezwzględnie zdrowym i wypoczętym. Tym razem drobne infekcje, czasem brak śniadania, czy nienajlepsze samopoczucie wyeliminowały kilkadziesiąt chętnych osób. Miejmy nadzieję, że one również będą mogły podarować krew przy okazji kolejnej szkolnej akcji HDK. Tymczasem uczniom i pedagogom z Zespołu Szkół w Teresinie należą się duże brawa za zaangażowanie, w to jakże ważne dla wszystkich przedsięwzięcie. Tym razem udało się zebrać ponad 8 litrów krwi.

ZST