Zarząd Powiatu zapoznał się z odwołaniem dyrektora Szpitala Powiatowego Michała Milczarka od upomnienia burmistrza miasta nakazującego zapłacenie podatku od nieruchomości w wysokości 155.977,80 zł. W uzasadnieniu odwołania od decyzji burmistrza dyrektor podkreśla, że szpital będąc samodzielnym zakładem koszty swojej działalności pokrywa ze sprzedaży świadczeń zdrowotnych. Pomimo wykonywania świadczeń ponad ustalony plan, w ilościach odpowiadających zgłaszalności chorych, kwota finansowania nie pokrywa wszystkich kosztów funkcjonowania zakładu.
Trudną sytuację powoduje również konieczność zapewnienia opieki zdrowotnej w każdej sytuacji zagrożenia zdrowia lub życia bez względu na koszty. Także „ustawa 203” w zakresie podniesienia pracownikom wynagrodzeń bez zapewnienia jakichkolwiek źródeł jej finansowania pogorszyła sytuację.
Pomimo starań dyrekcji i pracowników o utrzymanie jak najlepszej kondycji finansowej szpitala, zapłata podatków spowodowałaby utratę płynności finansowej oraz konieczność zaniechania zamawiania np. leków, materiałów jednorazowych, żywności, co wiązałoby się z faktycznym zaprzestaniem udzielania świadczeń zdrowotnych. Szpital jest jedynym zakładem opieki zdrowotnej na terenie powiatu dla ponad 80. pacjentów.
Jak zaznaczył starosta Józef Gołębiowski, szpital od kilku lat korzystał ze zwolnień z podatku od nieruchomości. W tym roku, pomimo poprawy sytuacji związanej z wielkim wysiłkiem pracowników i dyrekcji, nadal pozostaje do spłaty wiele zaległych należności. Niewiadoma jest także suma kontraktów, jakie podpisze z sochaczewskim ZOZ-em Narodowy Fundusz Zdrowia. Na pewno nie będą one lepsze niż w roku ubiegłym, a wiele szpitali będzie je miało drastycznie zmniejszone.
Rzecznik Starostwa Powiatowego Andrzej Wach