28-09-2018 14:57
Przemoc w rodzinie to każde zachowanie skierowane wobec bliskiej osoby, którego celem jest utrzymanie nad tą osobą kontroli i władzy. To wszelkie zamierzone działania naruszające godność oraz podstawowe prawa człowieka i powodujące cierpienie i szkody. O przemocy mówimy wtedy, kiedy spełnione są cztery przesłanki:
- działanie jest intencjonalne (jest zamierzone i celowe)
- występuje nierównowaga sił (jedna ze stron ma przewagę na poziomie fizycznym albo psychicznym, ekonomicznym, społecznym lub prawnym)
- naruszne są prawa i dobra osobiste (jedna ze stron wykorzystując przewagę sił narusza podstawowe prawa drugiej strony np.: prawo do nietykalności fizycznej, szacunku, godności człowieka)
- powoduje cierpienie i ból (życie i zdrowie osoby słabszej narażone jest na poważne szkody. Doświadczanie bólu i cierpienia powoduje, że ofiara przemocy ma mniejszą zdolność do samoobrony)
Przemoc ma charakter cykliczny, najczęściej powtarza się w trzech fazach następujących po sobie. Pierwsza z nich to:
Faza narastającego napięcia
Pojawiają siękonflikty w związku. Sprawca przemocy coraz częściej bywa rozdrażniony. Denerwuje go każdy drobiazg. Nie panuje nad swoją złością. Jest coraz bardziej zazdrosny i kontrolujący. Jeśli ma problem z alkoholem – teraz pije więcej. Zwykła rozmowa coraz częściej prowadzi do awantury. Mimo, że ofiara przemocy stara sięnie prowokować, schodzić z drogi, przepraszać i usprawiedliwiać swoje zachowanie. Na nic się to zdaje. Pretekstów do wybuchu jest coraz więcej. Jeśli przemoc trwa już jakiś czas, ofiara w fazie narastania napięcia może mieć różne dolegliwości psychosomatyczne. Mogą pojawiać się bóle żołądka, głowy, zaburzenia snu, utrata apetytu, nerwowość albo wycofanie, apatia, brak chęci do życia. Osoba doświadczająca przemocy wie, że zbliża się atak, jest cały czas czujna i spięta. Faza narastania napięcia to ten moment, kiedy ofiara zaczyna szukać pomocy u znajomych, rodziny lub instytucji publicznych.
Faza gwałtownej przemocy
Kiedy napięcie w związku sięga zenitu następuje akt przemocy fizycznej. Wybuch agresji prowokuje jakiś mało istotny drobiazg np. brak posiłku na czas, nieuprana koszula czy brak soli na stole. Sprawca wpada w szał, jest wściekły, dochodzi do ostrej przemocy fizycznej. Skutki takiego ataku mogą być różne: podbite oko, złamania kości, liczne siniaki, czasem obrazenia wewnętrzne. Jeśli pomoc nie nadejdzie na czas, taka sytuacja może trwać nawet kilkanaście godzin. Bywa tak, że ofiara traci przytomność, a po jej odzyskaniu, sprawca dalej się nad nią znęca.Ta faza cyklu może trwać od 2 do 48 godzin. Dla ofiary to walka o przeżycie.
Faza skruchy
Inaczej nazywana fazą miodowego miesiąca. Po ostrym akcie przemocy, często po wytrzeźwieniu sprawca widzi, że posunął sięza daleko. Czasem przeprasza, obiecuje, że to się nigdy nie powtórzy. Tłumaczy się swoim zdenerwowaniem, albo za dużą ilością alkoholu. Stara się przekonać ofiarę, że to był naprawdę ostatni raz. Jeśli da mu szansę to się przekona. Czasem kupuje kwiaty, prezenty. Oboje zaczynająwierzyć, że sprawca się zmienił, że jest czuły i kochający. Faza ta w związkach z dłuższym stażem mocno się skraca, z czasem zamiast bliskości i czułości jest po prostu milczenie. Taki pozytywny okres szybko mija i napięcie między sprawcą a ofiarą zaczyna się budować na nowo.
Podczas fazy skruchy ofiara może próbować „wycofać” Niebieską Kartę jeśli została założona. Daje sprawcy ostatniąszansę, czasem nawet zmieniająmiejsce zamieszkania, żeby zacząć wszystko od nowa.
ZOBACZ GALERIE