Powstała kilka lat temu obwodnica Sochaczewa to dla kierowców i mieszkańców centrum miasta komfortowe rozwiązanie. Ruch przede wszystkim ciężkich samochodów został przeniesiony na obrzeża miasta i gminy Sochaczew. Nie wszyscy jednak cieszą się z tego rozwiązania. Dla mieszkańców Boryszewa i Zatorza obwodnica to ciągły i uciążliwy hałas. W 2009 roku władze powiatu wydały decyzję, w której nakazują zamontowanie dodatkowych ekranów na części obwodnicy do końca lipca 2011 r. Tak się nie stało. Zarząd Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad z oddziałem w Warszawie mimo nakazujących pism z urzędu Starostwa do tej pory nie ustawił brakujących ekranów akustycznych na długości 10 268 m ekranów akustycznych. Mało tego, w ostatnim czasie GDDKiA zwróciła się do starosty sochaczewskiego z prośbą wydłużenie realizacji ww. zadania. Co na to Starosta?

Przypomnijmy. 2 października 2009 roku po wielu odwołaniach Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych w kolegium starosta sochaczewski wydał decyzję zobowiązującą GDDKiA oddział w Warszawie do ograniczenia działania obwodnicy na środowisko poprzez postawienie ekranów akustycznych z obowiązkiem ich wykonania do 31 lipca 2011 r., z jednoczesnym wykonaniem oceny skuteczności ekranów, którego termin upływa 31 stycznia 2012 r.
15 lipca 2011 r. starosta sochaczewski wystąpił do GDDKiA z zapytaniem o zaawansowanie prac i wskazanie ewentualnego terminu zamontowania ekranów. Jak mówi dyrektor Wydziału Rozwoju, Rolnictwa, Leśnictwa i Ochrony Środowiska Stefan Grefkowicz do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi na to pismo, natomiast do urzędu Starostwa 20 lipca wpłynęło pismo datowane na 14 lipca br. w którym dyrektor Oddziału warszawskiego GDDKiA wnosi o wydłużenie terminu realizacji obowiązków decyzji z 31 lipca 2011 r. do 30 września 2012 r.
Jak czytamy w piśmie powyższy wniosek wynika z konieczności zabezpieczenia odpowiednich środków finansowych na realizację przedsięwzięcia oraz stosowania procedury zamówień publicznych na każdym etapie realizacji inwestycji. Ponadto, czytamy, że zakończone zostało już postępowanie przetargowe mające na celu wyłonienie wykonawcy robót –zamontowania10 268 m ekranów akustycznych. - Już jakiś czas temu zapewniano nas, że środki na ten cel zostały zabezpieczone a zadanie w terminie będzie wykonane. W międzyczasie nie otrzymywaliśmy żadnych niepokojących sygnałów, że GDDKiA nie wywiąże się z realizacji planowanego zadania. Tymczasem, przy obwodnicy nie widać żadnych prac i nic na to nie wskazuje, by takowe ruszyły. Dlatego też podjęliśmy decyzję, że nie wydłużymy terminu, choć ten już minął kilka tygodni temu a ekranów nadal nie ma. Wydawanie zgody na wydłużanie terminu realizacji prac nie przyspieszy ustawienia dodatkowych ekranów. Obwodnica Sochaczewa oddana została w grudniu 2003 roku – to chyba wystarczająco długo na uzupełnienie brakujących w niej elementów – mówi starosta Tadeusz Koryś.
Po konsultacjach z radcą prawnym władze powiatu wszczęły postępowanie w tej sprawie. Wszczęcie decyzji wiąże się m.in. z poinformowaniem wszystkich zainteresowanych stron, m.in. Stowarzyszenia Mieszkańców Boryszewa i Zatorza. Jego członkowie podtrzymują zdanie starosty o kolejnym niewydłużaniu terminu zamontowania ekranów.
Starosta nie zgodził się na zmianę terminu. W przypadku niewywiązania się GDDKiA z obowiązku starosta podejmie działania w oparciu o przepisy ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji.
- Zarówno okoliczni mieszkańcy, działkowcy jak i przedstawiciele Stowarzyszenia Mieszkańców Boryszewa i Zatorza w Sochaczewie narzekają na uciążliwy hałas i huk dobiegający od strony obwodnicy. Obiecywano im wybudowanie ekranów akustycznych na całej długości wzdłuż terenów zabudowanych w mieście. Niestety, mimo decyzji starosty wskazującej termin zamontowania dodatkowych ekranów tak się nie stało. To przykre, że dyrekcja GDDKiA nie traktuje ani mieszkańców Boryszewa, ani decyzji urzędu Starostwa poważnie – podkreśla wicestarosta Janusz Ciura.